Córka ma za miesiąc urodziny. Kupiłem jej Forda Ka. Znajomy mechanik mojego sąsiada miał na sprzedaż Forda Ka. Otrzymał go od starszego małżeństwa w rozliczeniu za naprawe innego auta. W środku autko w świetnym stanie. Mechanicznie bardzo dobrze. Brak ludów. wszystko sprawne. Auto ma fatalnie spasowaną prawą część przedniego zderzaka w okolicach lampy. Zderzak odstaje wzgledem błotnika. Zdjęcie tego nie oddaje. Pytałem go jak dostał, ale upiera się że jest bezwypadkowy. Trochę podejrzane, że tuningowe lampy montuje sobie dziadek z babcią. Nie wiem czy mam racje, ale nadkola i zderzaki po lifcie byly lakierowane, ale w kolorze nadwozia.Sprawdzilem to dopiero teraz. Ja nie wymagam cudów. To nie nowe auto. Ja po prostu nie chce kupić córce auta, które dostało z każdej strony i moze zrobić jej krzywdę. Auto nie jest nigdzie wystawione.
VIN: WF0BXXWPRB7S33806
Wiem, że powinienem napisac tego posta przed zakupem. To była specyficzna transakcja. Auto ma pierwszą rejestrację w kraju w 2015. Miało 3 właścicieli. Ostatni mają od 2018r. Przebieg od 2015 nie jest" korygowany". Tyle wiem. Z góry dzięki za pomoc