Auto firmowe zapewne było w leasingu - tak obstawiam - mocno zniszczone w środku, aż trudno uwierzyć w przebieg 70tys w 8 letnim samochodzie służbowym :/
Jeśli się nie mylę to jest mocno zaorany ten Focus - dobre i warte uwagi służbówki po leasingu z reguły trafiają w pierwszej kolejności do szefów firmy, później pracowników, potem po znajomych, a jak są nic nie warte to idą do komisu lub na tablicę ogłoszeń.