TEMAT: Ford Mondeo 1.8TDCI Titanium CLIPPER GODNE POLECENIA

Zgodnie z prośbą użytkownika tego forum przedstawiam wam oto ten samochodzik :

Ford Mondeo 1.8TDCI Titanium CLIPPER

allegro.pl/ford-mondeo-1-8tdci-titanium-...eal-i1443652008.html

Samochód sprawdzony czujnikiem grubości lakieru , który potwierdził bezwypadkowość powyższego samochodu !!!!

Samochód bardzo zadbany , widać , że jeździł nim jakiś pedant ,który o wszystko dbał .

Sprzedający miły , chętnie zgadza się na jazdę próbną , która pokazuje co to za auto.
Silnik ładnie chodzi , wkręca się na obroty , nie DYMI !!!!

Sprzedający posiada wszelkie dokumenty na temat tego samochodu w tym także na wymienione nowe sprzęgło i koło dwumasowe !

Przebieg zgodny z wszystkimi poduszkami oraz komputerem silnika !!!!

Po nunerze VIN także przebieg zgadza się z wpisami w książce serwisowej .


Oferta godna polecenia .
RZADKOŚĆ , bo w dzisiejszych czasach każde auto jest bezwypadkowe , a takich aut jak te ,które naprawdę są bezwypadkowe jest bardzo mało

Jeszcze raz POLECAM . MOŻNA SPOKOJNIE PRZYJEŻDŻAĆ

Witam cię Don12, w jednym z postów odpowiedziałeś:

"Czujnik na dzisiejsze czasy już też mało może. Wiadomo , że przy takim aucie nikt się nie bawił w specjalne lakierowanie, ale przestrzegam przed kupowaniem auta tylko patrząc na pomiar z czujnika."

ja też swojego sokoła kupowałem od pedancika (wszystkie papierki , szpargały , pierdoły )autko posiadało , - niestety hocki -klocki tak czy siak powychodziły

Nie wiem czy dokładnie przeczytałeś opis tego samochodu , ale chyba jednak nie.

Poza czujnikiem lakieru zostały także sprawdzone prześwity , jakieś odcięcia lakieru ... wszystko jest oryginalne !!!

Tak , przestrzegam przed zakupem samochodu tylko na czujnik ... tutaj VCM + czujnik + znajomość forda + oko lakiernicze powiedziało całą prawdę o tym samochodzie

Oby tak było naprawdę,- czego wszystkim życzę i każdemu z osobna przy kupnie au tek

I niestety mentalność pokazuje ... jak samochód jest w porządku to i tak się ludzie muszą czegoś doczepić ...żal

Don ma racje. W dzisiejszych czasach trafic dobre auto to jak przysłowiową igłe. Same kręty i przekręty a te ogłozeniowe perełki to najcześciej nic innego jak zwykłe szroty robione na szybko przez naszych domorosłych mechaników.

E ale ssorry jaka mentalność , przecież pożyczyłem najlepszego przy zakupie , poza tym autka nie widziałem więc nie komentuję stanu faktycznego , jeśli uważasz że jest ok to OK

pokłon