Byłem zobaczyć to auto.
Korozja na podwoziu( narazie powierzchniowa, ale sporo), są parchle w komorze silnika, ranciki nadkoli z tyłu już ruda czeka aby się ujawnić
.
Malowana klapa tył(była rdza pod listwą chromowaną) i lusterko prawe.
Lakier już wypłowiały co zaczyna kontrastować ze zderzakami, które pozostały w org. kolorze (miałem kiedyś czewonego civica-ten lakier tak ma
.
Środek zadbany, fotele jak nowe, jest opcja prawdziwego przebiegu.Jedynie podniszczona gałka zmiany biegów ale to też możliwe przy nawet b. małym przebiegu
jeśli było używane przez kobietę z "pazurkami"
Jedyne co mi nie pasuje to ta cena w niemczech- wyższa jak obecnie we wrocławiu, no i kto w niemczech kupi tak odbarwioną i lekko podkorodowana za 4000Eu?