Niestety ale dołączyłem do kolejnej grupy oszukanych.
Byłem widziałem , wróciłem. 550 km na darmo.
Poniżej link do ogłoszenia które zniknęło zaraz po oględzinach:
tablica.pl/oferta/idealny-nissan-note-1-...cz2r.html#208ae30a9c
Pomimo zapewnień sprzedającego że w aucie nic nie było naprawiane oraz lakierowane okazało się inaczej.
Przez telefon sprzedający oznajmił że samochód jest jego taty, kupiony w salonie w Polsce.
Bezwypadkowy i nic nie było naprawiane, zapewniał mnie o tym 4 krotnie.
Na miejscu na pierwsze pytanie co przy aucie było robione - panna która przyjechała samochodem powiedziała - " no ten próg był wymieniany".
Oprócz tego malowany przedni zderzak (malowane chyba u jakiegoś kowala), prawy reflektor popękany w taki sposób że przeglądu technicznego na pewno nie przechodzi.
Lewy przedni błotnik - rdza pod lakierem.
Lewe drzwi przód - rant na styku drzwi z błotnikiem zdarty lakier i pomalowany czymś czarnym.
Na masce widoczne zacieki lakiernicze.
Maski oraz drzwi nawet nie otwierałem bo stwierdziłem że szkoda czasu.
Na zdjęciach uszkodzeń nie widać, być może zrobione były przed kolizją.
Dalej nawet nie oglądałem.
Nie wiem czy to przez przypadek czy to działanie celowe ale ogłoszenie było z lokalizacją w Warszawie - Ursus a w trakcie rozmowy okazało się że to Bartoszyce, woj. warmińsko - mazurskie.
Auto było już kilkakrotnie wystawiane na sprzedaż.
Sprzedawane na oponach zimowych z felgami stalowymi.