TEMAT: WI0329J - ostrożnie z kupnem

Zielony Opel Astra II Kombi WI0329J (chyba dobrze zapamiętałem ) z naklejką na tylnej szybie - sprzedam. Kierowca jeździ jak idiota po Warszawie, albo jak Krzysztof Hołowczyc na rajdzie. Biedny ten, który się skusi na to auto. Wyobrażam sobie stan półosi i przegubów czy elementów zawieszenia lub hamulców. Zdecydowanie nie polecam zakupu po tym co widziałem na ulicy.

Może nie długo będziemy dodawać posty typu: nie kupujcie tego egzemplarza bo jeździ często brudny? Stan techniczny pozwól zweryfikować osobie zainteresowanej.

Wydaje mi się, że chyba w tym celu jest to forum i w tym celu jest zakładka ostrzeżenia, gdzie można dzielić się swoimi spostrzeżeniami. Brudne auto, a palenie gumy i katowanie obrotów na każdych światłach autem, które idzie do sprzedaży, skręty na ręcznym i wchodzenie na lakier, to chyba różnica. Później potencjalny nabywca pewnie usłyszy: garażowany, jeżdżony tylko przez moją żonę, etc, etc... Jeżeli nie zauważasz skali różnic to Twój problem. A jeżeli ja się mylę co do przydatności takich informacji w tym miejscu to admin może skasować temat-no problemos.
po drugie primo - tytuł brzmi - "ostrożnie z kupnem", a nie "Ludziska łuciekajta łod tego automobila...!" A po trzecie primo Twoje stwierdzenie kolego "pozwólmy potencjalnemu nabywcy zweryfikować stan auta" przeczy całkowicie idei istnienia tego forum. Po co więc na nim jesteś, prezentując taki pogląd jaki wyraziłeś? Niech zatem każdy weryfikuje stan auta, które chce nabyć, a informacje tutaj zawarte są zbędne i nikomu niepotrzebne.

Forum ma na celu pomoc, a nie skreślanie auta np. po zdjęciach czy też np. ocenie bo coś tam się widziało na mieście. Co złego widzisz w kręceniu dobrze rozgrzanego silnika np. na 5 tyś obrotów ? Informacje z forum są potrzebne, lecz nie powinniśmy nikogo oczerniać nie dotykając tematu głębiej.

Z mojego punktu widzenia autor postu informuje tylko o takiej sytuacji którą widział, a nuż ktoś się będzie pytał o to auto. Jedynie może był nie potrzebnie użyty epitet w drugim zdaniu określający jak jeździ kierowca, choć on nie określa samego kierowcy ("bo on jeździ jak idiota ale nie koniecznie jest idiotą").

Oczywiście nie czujcie urazy, nikogo tu nie szykanuje
Dajcie na luz..

No właśnie podzielam zdanie kolegi. To jest zwykła informacja i tyle. Być może przydatna dla kogoś szukającego tej informacji. Nie oszukujmy się, że styl jazdy ma niebagatelny wpływ na stan techniczny auta - zwłaszcza auta seryjnego - "dla ludu" i o to mi tylko chodziło zamieszczając taką notkę. Tylko w celu by ktoś kto być może tu zajrzy miał świadomość by zwrócić uwagę na elementy zawieszenia w tym aucie i przeniesienia napędu i by nie dać się nabrać na typowe teksty, które mogą być użyte podczas sprzedaży w stylu jak podałem wyżej. Nic nie widzę złego w kręceniu auta na 5k rpm - jeżeli ma to sens. Jeżeli za 100m jest grzanie z kolei hamulców i pisk gum, bo się kończy miejsce do jazdy - to takie katowanie samochodu uważam za kompletnie pozbawione sensu dożynanie. Pomnóż teraz takie zachowanie i styl jazdy jaki ja widziałem przez kilkadziesiąt sekund i kilka skrzyżowań przez cały czas eksploatacji - a można wywnioskować co nieco nt. kondycji technicznej podzespołów. I tylko to chciałem zasygnalizować. Może komuś się przyda.

hehehe ... jak bumerang wraca co jakiś czas to samo pytanie - czemu służy/ czym jest to Forum ?

jedni twierdzą, że miejscem wymiany wszelakich w zasadzie spostrzeżeń o sprzedawanych samochodach ... i tych w tym temacie jest więcej

inni twierdzą, że chodzi wyłącznie o próby oszustwa odnoszące się do stanu samochodu, jego powypadkowej przeszłości czy przebiegu ...

moim skromnym zdaniem chyba chodzi o to drugie ... uważam, że nie wyklucza to jednak tematów bardziej frywolnych jak ten
zresztą sama budowa Forum zdaje się wskazywać gdzie winny być umieszczane "twarde" informacje a gdzie te "miękkie"