TEMAT: Opel Astra 2000 EDITION

Autko nawet ładne, przebieg wiarygodny. Niezniszczone w środku. Sprzedawca szczerze mówi, co było robione (malowana maska i wymieniony reflektor oraz malowane drzwi).

Niestety po odpaleniu i podkręceniu silnika do 4 tyś. obrotów z tyłu pojawiła się chmura czarnego dymu i to nie taka zwykła chmurka. Przechodzące na parkingu za autem kobiety krzyczały aby na nie nie dymić bo nic nie widzą Po za silnikiem autko zapowiadało się ciekawie.

Link: otomoto.pl/opel-astra-2000-edition-C19815547.html

raczej to nie silnik lecz turbina, którą trzeba by ją najprawdopodobniej po prostu zregenerować, co jednak samo w sobie nie dyskwalifikuje auta

Od kiedy czarny dym świadczy o już padniętej turbinie?

"Czarny dym z rury wydechowej to domena silników wysokoprężnych. Pojawia się najczęściej przy dużym obciążeniu i przy wysokich obrotach. Niewielkie dymienie jest dopuszczalne i nie musi świadczyć o zużyciu układu wtryskowego. Jednak jeśli nawet niewielkie dodanie gazu skutkuje kłębami dymu to świadczy o poważnym niedomaganiu układu wtryskowego. Do regulacji lub wymiany mogą kwalifikować się końcówki wtryskiwaczy, pompa wtryskowa lub uszkodzony może być układ recyrkulacji spalin. Koniecznie należy przeprowadzić szczegółową diagnozę, gdyż naprawa układu wtryskowego jest bardzo kosztowna, zwłaszcza, jeśli jest to nowoczesna konstrukcja z pompowtryskiwaczami lub układem common rail.

Czarny dym może pojawić się także w silniku benzynowym, jeśli nastąpi uszkodzenie w układzie sterowania silnika i do cylindrów będzie napływać bardzo bogata mieszanka paliwowa. Dymienie nie będzie duże, ale widoczne nawet na biegu jałowym."

"W silnikach z turbosprężarką kłęby niebieskiego dymu mogą być spowodowane uszkodzeniem turbiny."

więc to raczej końcówki wtryskiwaczy, ewentualnie pompa do regulacji bo leje... no chyba że auto ma 400tyś... wtedy nie ma co regulować a trzeba wymieniać...

Znajomy ma Astrę z tym silnikiem i dwukrotnie przerabiał kwestię czarnego dymu ... za każdym razem przyczyna była turbina ... dwukrotnie była regenerowana i zawsze po tym znikał problem czarnego dymu

Oczywiście nie można wykluczyć wtrysków lub pompy wtryskowej, ale ja zacząłbym od kontroli turbiny.

Inną sprawą może być tez zapchany katalizator lub po prostu jego brak (strumienica).

A niebieski dym to oznaka wypalenia uszczelki pod głowicą i spalania płynu chłodniczego a nie turbiny, wtrysków czy pompy ...

Od wieki wieków niebieski dym z rury to spalany olej a zasłona dymna koloru białego to uszczelka pod głowicą.
www.motofakty.pl/artykul/dym_z_rury_wydechowej.html
trzeba się dokształcić

no cóż, Ty czytasz co ktoś napisał, ja piszę o tym, co zaobserwowałem w swoich samochodach i u znajomych .... dla przykładu w Vectrze B 2,2 dti biały dym oznaczał ni mniej ni więcej zapowietrzenie układu paliwowego ... niebieski dym miałem z Corsy 1,2 ben. gdy wypaliła się uszczelka pod głowicą ... daruję już sobie pisanie o potwierdzających to obserwacjach aut znajomych ... reasumując, proponuję ostrożnie z tą nauką