Posiadasz już konto?

Zaloguj

Darmowe Sprawdzenie VIN

Weryfikujemy Historię Wypadkową Pojazdów

Account

Please wait, authorizing ...
×
Jeśli widziałeś lub wiesz coś na temat danego auta - pisz tutaj.
{getmodule 108}​​​​​
{getmodule 161}

TEMAT: Vectra B 1.7TD Dolnośląskie DZL GN70 TEL 724852740

Vectra B 1.7TD Dolnośląskie DZL GN70 TEL 724852740 2012/01/12 00:21 #20635

  • miles
  • miles Avatar

Witam wszystkich, może komuś ten opis sie przyda aby nie stracić czasu i kasy na oględziny.
Dzisiaj około godziny 11:00 dzwonie do gościa, po 10min rozmowie dowiedziałem sie tego czego chciałem, oczywiście nie jest handlarzem i dowód widnieje na niego od 3lat :)

Biore auto jak i kolegę aby wyjechać 100km po auto w którym jest tylko do wymiany zderzak po jakiejś małej przygodzie, jedziemy z usmiechem na buzi bo przeciesz wreszcie jedziemy po auto które sprzedaje właściciel a nie handlarz.

Parkujemy auto na stacji bo tam sie umówiłem z gościem(mówił ze wyjedzie bo nie trafimy)i dzwonie że już jestem, koleś mówi ze zaraz będzie wiec wypatruje autka którym przyjedzie.

Jedzie mondeo ale kolega mówi że to pewnie nie on bo gdzie Vectre B zamienił by na stare mondeo :) no i rzeczywiście nie on :) ale przyjechał zaraz starą AUDI 80 ha ha i to jeszcze na blachach z Jeleniej Góry.

Parkujemy auto i idziemy na oględziny, na posesji z 3 auta na rej Złotoryjskich!! no dobra padlo pytanie czy ma dowód na siebie!!!! koleś HYM ??? no mam na tate który mieszka tam i tam HA HA HA stary myk.

No dobra oglądamy auto bo chciałem aby bylo zimne, silnik niby jakoś wmiare odpalił ale widok praktycznie całej komory w oleju do przyjemnych nie należał, no dobra zgaś auto bo szkoda paliwa.

Ogladam bude, z tyłu miała być ryska a było wgłebienie jak by ktoś go gonił z sikiera :( klapa tył rysa na dlugość 7-10cm i szerokości około 4mm, lusterko to samo no ale lusterko widzałem już na foto wiec sie nie czepiam.
Drzwi x2 na samym dole zgnite, maska posiadała wgniote na samym przodzie :) prawej strony nie oglądałem bo stał przy płocie.
No ok mówie sobie że może buda wygląda jak wygląda ale technicznie będzie ok, ha ha ha było tak samo czyli po przejsciach.

Na postoju gaz ładnie reagował ale po ruszeniu wciskałem go do podlogi a auto reagowało jak by miało na holu 1,5tony, myslę że PO TD zostało samo D :)

Srodek auta też po przejsciach, boki drzwi bez maskownicy głośników i ostro styrane przez czas, auto warte max 2500tyś nie wiecej i tylko do miasta bo strach wyjechac tym gdzieś dalej.

Umowa prawdopodobnie spisywana na połówki, on kupuje od kolesia co jest na dowodzie ale kupującego nie wpisuje :) czyli ten tato co gdzieś tam mieszka.
Aha jego chyba brat zagadywał do mojego kolesia jak to jego brat dba o auto, ze jest takim pedantem ITP ale jesli nam sie nie spodoba Opel to ma golfa III TDI z padniętym wspomaganiem :)

-Buda miała być ładna, oczywiście z oznakami użytkowania no ale praktycznie cała buda do malowania
- silnik padaka, na samym początku myslałem że gaz chodzi tak ciężko ale opierał sie o podloge :)

Stracone 3h i 60zl nie polecam bo w tej cenie można kupić owiele lepsze modele VB


Ostatnio zmieniany: 2012/01/12 00:30 przez miles.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Vectra B 1.7TD Dolnośląskie DZL GN70 TEL 724852740 2012/01/12 10:07 #20639

  • Bartosh
  • Bartosh Avatar
hehehe, aż musiałem coś napisać, bo nie 'wytrzymię'
czego oczekujesz od auta za te pieniądze? że będzie ideałem z salonu? tanie auto, z dieslem a ty jeszcze narzekasz, że ma być tip top.
LOL :lol:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Vectra B 1.7TD Dolnośląskie DZL GN70 TEL 724852740 2012/01/12 22:53 #20666

  • miles
  • miles Avatar
Bartosh napisał:
hehehe, aż musiałem coś napisać, bo nie 'wytrzymię'
czego oczekujesz od auta za te pieniądze? że będzie ideałem z salonu? tanie auto, z dieslem a ty jeszcze narzekasz, że ma być tip top.
LOL :lol:

Jak słyszę coś takiego jak Tip Top to przypomina mi sie gadka starego handlarza z giełdy :)

Mądry kolego jesli zagłębisz sie w temat to Vectra B z silnikiem 1.7TD isuzu kształtuję sie w granicach 5 a 6 tyś :) jest to niezniszczalna jednostka ale nie jest to rakieta wiec ludzie kupują drosze 2.0DTI.

Nie chce tu robić krypto reklamy ale weź sobie przed napisaniem posta przestudiuj rynek cenowy starszych używanych aut, chyba sam do końca nie wiesz o co chodzi ?? może wytłumacze ci.

Kłamstwo przy sprzedawaniu auta jest chyba podstawową sprawą aby nie jechać i nie oglądać auta, jesli bym wiedział że koleś kłamie to bym miał 3-4h spędzone w domu i 60zl w kieszeni.
Jesli ktoś mówi że tylko zderzak jest do wymiany to tak musi być a nie 7 elementów!! Jesli ktoś mówi że silnik jest w dobrym stanie to tam ma być a nie zalany olejem bez mocy aby jechać.

Zadaje podstawowe pytanie przed rozmową o stanie auta, CZY AUTO JEST ZAREJESTROWANE NA PANA I CZY DOWÓD JEST NA PANA !!!!! Usłyszałem twierdzące TAK !!!!!

Wiem jakie auta kupują handlarze, wiem co z nimi robią i za ile je kupują :) ktoś kto jest uczciwy mówi ze padło turbo i oddaje takie auto za 2tyś a on je czysci i wciska kit ze takie i takie a cena nie jest to 2tyś tylko 5.5tys.

Bez jaj na 10aut o które dzwoniłem jedno posiada własciciela, reszta jest tyko na umowy :) i ni szukam tylko VB, istna plaga cwaników co myslą że sie wzbogacą na kims kto sie nie zna.

Wiem że są komisy co sprzedają auta za 40-70tyś ale tam możesz sprawdzić auto, a jesli coś jest kombinowane i to udowodnisz to masz prawo oddać lub podać komis do sąndu.

Tutaj co zrobisz ?? umowa na połowe spisana, sprzedający jest a reszta do wpisania, mówią oni wtedy że jak jedzie pan to wydrukuję już umowe z danymi :) no weź człowieku czytaj dokładnie.
Jak sie zapytałem czy jest handlarzem to powiedział ze ma auto 3 lata :)
Ostatnio zmieniany: 2012/01/12 22:58 przez miles.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Vectra B 1.7TD Dolnośląskie DZL GN70 TEL 724852740 2012/01/13 01:08 #20670

  • Kris75
  • Kris75 Avatar
Spokojnie kolego, po co ta bulwera :)
Ja kiedyś pojechałem po Lanosa dla żony do Lublińca - jakieś 70 km w jedną stronę.
Auto na tzw. czarnych blachach jeszcze, jeden właściciel od nowości to sobie myślę spoko. Widzę, że przód to tak lekko kiepskawo spasowany, do tego dobór lakieru też szału nie robi. Pytam się gościa przez telefon jak długo jest właścicielem - odpowiada, że już nawet nie pamięta, lata. Auto bezwypadkowe w 100%, stan świetny. Dwie wgniotki na przednim błotniku, poza tym auto super.
Ok, sobie myślę - ślubną do auta i jedziemy.

Dojechaliśmy, szukam tej wiśniowej sztuki... :)
Stoi jedna na parkingu, ale już z daleka widać że trup. Sklapnięta, poobijana, lakier odłazi... Do tego auto stłuczone masakrycznie PRZEZ GRAD - tak auto po gradobiciu!
Tak sobie myślę, że to chyba nie to auto normalnie przecież.
Ok, zadzwoniłem, że już jestem i czekam na parkingu. Za 5 minut przychodzi młodziutki gostek - auto niby ojca. Ok sobie myślę. A on podchodzi do tego auta i je otwiera... QRWA MAĆ, jak się zagotowałem... Pytam się czemu QRWA NIE BYŁ ŁASKAW HU...J POWIEDZIEĆ, ŻE AUTO PO GRADOBICIU ?!?!?!?!?!?
Maska, klapa tylnia, dach, drzwi - masakryczne wgnioty, MASAKRYCZNE. Po kilka centymetrów. Od połowy lakier poodłaził.
Gość spokojnie - nie, no przecież mówiłem... Wszystkim mówię... Nie mówiłem - może przeoczyłem jakoś, wie Pan tyle telefonów mam, że nie wiem już o co kto pytał...
To tak na spokoju, na bezczela... Jeszcze patrzy hu...j, oczkami strzela i się uśmiecha.
Otworzyłem maskę i qrwica mnie już strzeliła na miejscu. Jak jebłem tą maską to reflektor wypadł - poważnie. Ale z całej siły jeb...nąłem. Podłużnica krzywa, klepana, maska klepana... Brak słów po prostu.
Pytam się - od kiedy macie te auto - a gość z rozbrajającym uśmiechem - a będzie ze dwa miesiące... Ojciec kupił dla siebie (!), ale paliwo drogie i chce sprzedać. Żona widziała już mord w moich oczach i zaczęła mnie odciągać od hu...ja.
Zabiłbym, poważnie mówie. Miałem ochotę obrócić się i mu przy...jebać. Stan taki miałem pierwszy raz w życiu.
A na odchodnym gostek mi jeszcze rzuca, że on już w zasadzie ma kupców...

Gdyby nie małżonka moja szanowna, to pod Bogiem Wam piszę - autentycznie dostałby w ryj. Bez większej gadki.
Ostatnio zmieniany: 2012/01/13 01:09 przez Kris75.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: AutoRaport