Witam wszystkich, może komuś ten opis sie przyda aby nie stracić czasu i kasy na oględziny.
Dzisiaj około godziny 11:00 dzwonie do gościa, po 10min rozmowie dowiedziałem sie tego czego chciałem, oczywiście nie jest handlarzem i dowód widnieje na niego od 3lat
Biore auto jak i kolegę aby wyjechać 100km po auto w którym jest tylko do wymiany zderzak po jakiejś małej przygodzie, jedziemy z usmiechem na buzi bo przeciesz wreszcie jedziemy po auto które sprzedaje właściciel a nie handlarz.
Parkujemy auto na stacji bo tam sie umówiłem z gościem(mówił ze wyjedzie bo nie trafimy)i dzwonie że już jestem, koleś mówi ze zaraz będzie wiec wypatruje autka którym przyjedzie.
Jedzie mondeo ale kolega mówi że to pewnie nie on bo gdzie Vectre B zamienił by na stare mondeo
no i rzeczywiście nie on
ale przyjechał zaraz starą AUDI 80 ha ha i to jeszcze na blachach z Jeleniej Góry.
Parkujemy auto i idziemy na oględziny, na posesji z 3 auta na rej Złotoryjskich!! no dobra padlo pytanie czy ma dowód na siebie!!!! koleś HYM ??? no mam na tate który mieszka tam i tam HA HA HA stary myk.
No dobra oglądamy auto bo chciałem aby bylo zimne, silnik niby jakoś wmiare odpalił ale widok praktycznie całej komory w oleju do przyjemnych nie należał, no dobra zgaś auto bo szkoda paliwa.
Ogladam bude, z tyłu miała być ryska a było wgłebienie jak by ktoś go gonił z sikiera
klapa tył rysa na dlugość 7-10cm i szerokości około 4mm, lusterko to samo no ale lusterko widzałem już na foto wiec sie nie czepiam.
Drzwi x2 na samym dole zgnite, maska posiadała wgniote na samym przodzie
prawej strony nie oglądałem bo stał przy płocie.
No ok mówie sobie że może buda wygląda jak wygląda ale technicznie będzie ok, ha ha ha było tak samo czyli po przejsciach.
Na postoju gaz ładnie reagował ale po ruszeniu wciskałem go do podlogi a auto reagowało jak by miało na holu 1,5tony, myslę że PO TD zostało samo D
Srodek auta też po przejsciach, boki drzwi bez maskownicy głośników i ostro styrane przez czas, auto warte max 2500tyś nie wiecej i tylko do miasta bo strach wyjechac tym gdzieś dalej.
Umowa prawdopodobnie spisywana na połówki, on kupuje od kolesia co jest na dowodzie ale kupującego nie wpisuje
czyli ten tato co gdzieś tam mieszka.
Aha jego chyba brat zagadywał do mojego kolesia jak to jego brat dba o auto, ze jest takim pedantem ITP ale jesli nam sie nie spodoba Opel to ma golfa III TDI z padniętym wspomaganiem
-Buda miała być ładna, oczywiście z oznakami użytkowania no ale praktycznie cała buda do malowania
- silnik padaka, na samym początku myslałem że gaz chodzi tak ciężko ale opierał sie o podloge
Stracone 3h i 60zl nie polecam bo w tej cenie można kupić owiele lepsze modele VB