Posiadasz już konto?

Zaloguj

Darmowe Sprawdzenie VIN

Weryfikujemy Historię Wypadkową Pojazdów

Account

Please wait, authorizing ...
×
Jeśli widziałeś lub wiesz coś na temat danego auta - pisz tutaj.
{getmodule 108}​​​​​
{getmodule 161}

TEMAT: Opel Vectra B 2,5 1996r [PILNE]

Opel Vectra B 2,5 1996r [PILNE] 2015/05/27 18:07 #71133

  • SylWesterN
  • SylWesterN Avatar
Witam,
Proszę o szersze informacje o tym aucie:
olx.pl/oferta/opel-vectra-b-CID5-IDa9wxX.html

Portal www.HistoriaPojazdu.gov.pl podaje:
Data wygenerowania: 26.05.2015 11:25:27
OPEL, VECTRA 2.5 KAT
samochód osobowy, kareta (sedan)
2498 cm3, benzyna
Rok produkcji: 1996
VIN: W0L000036T5109582
Polisa OC: aktualna
Badanie techniczne: brak informacji o ważnym badaniu technicznym
Status rejestracji: zarejestrowany

Natomiast Właściciel twierdzi że przegląd jest, jutro około południa jadę go zobaczyć więc nie wiem czy jeszcze uda się uzyskać tu jakąś podpowiedź.

Interesuje mnie głównie jego historia - przebieg, szkody, awarie itp.

Przy okazji może ktoś ma kogoś godnego polecenia w Bełchatowie co by chciał ocenić stan auta?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Opel Vectra B 2,5 1996r [PILNE] 2015/05/27 19:34 #71136

  • moto-rzeczoznawcy
  • moto-rzeczoznawcy Avatar
Jak nie znajdziesz nikogo zaufanego bezpośrednio w Bełchatowie ,to pisz albo dzwoń. Pomożemy w ramach forumowego wolontariatu. Jedyny koszt jaki musisz uwzględnić ,to techniczny koszt dotarcia z Łodzi do Bełchatowa +powrót.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Opel Vectra B 2,5 1996r [PILNE] 2015/05/28 14:41 #71146

  • SylWesterN
  • SylWesterN Avatar
Z uwagi na brak odzewu tu i czasu, pojechałem dziś obejrzeć to auto... posiłkując się raportem uzyskanym po VIN i zdjęciami tego auta z 2011r które w tym raporcie były.

Nie dziwię się że auto w ogłoszeniu ma takie zdjęcia bo wygląda na żywo fatalnie.
Właściciel na start chciał 2200zł i to jeszcze bez zapoznania się z wadami, poza optycznymi.

Parkowane pod chmurką, na masce rysy jakby koty się ganiały i ważyły po 20kg bo rysy głębokie, poprawki na rdzy pędzlem malowane w różnych miejscach, uchwyty lamp z przodu połamane a kierunkowskaz lewy bez uszczelek trzyma się z przyzwyczajenia i przy lepszym hamowaniu może wypaść bo nie używając siły wyjąłem go bez problemu. Grill złamany i bez znaczka opla też trzyma się tak jak lampy - sposobem. Alufelgi są te same od lat w stanie lepszym niż auto. Zderzak z tyłu dopchnięty do auta przez co na bokach są brzuchy.

Kartka przy silniku informuje że przy 252tys km w 05.2013 był wymieniony olej i filtr oleju (jeśli dobrze zapamiętałem cyfry) a dziś auto ma 258tys km i faktycznie olej zaczerpnięty bagnetem nie wygląda na bardzo zużyty. Chłodnica i cały układ wygląda na normalny bo auto się nie zagotowało a i płyn w chłodnicy podobno rok jak go ma ten właściciel nie dolewany i nie kontrolowany i nie wiadomo od kiedy tam jest, to samo z resztą z innymi płynami, są i nie dolewane na poziomach minimalnych.

Silnik na wolnych obrotach lekko stuka ale fachowcem od silników nie jestem więc nie wiem co to może być, przy wyższych obrotach zanika. Historia paska nieznana a i rolki na wolnych obrotach chodzą jakoś kołysząc się lekko chyba że to jakieś złudzenie i pasek leży nie równo.

Układ kierowniczy na zgaszonym silniku nie stuka i wydaje się ok, ale po odpaleniu puka coś w okolicach kolumny przy ruszaniu lekkim na prawo/lewo albo na maglownicy i jest niewielki luz wtedy.

Skrzynia biegów i sprzęgło działają w systemie 0-1, nie ma szans na delikatne ruszenie, rwie i wali aż strach biegi zmieniać, chociaż auto toczy się płynnie na osiedlowych ulicach. Dalej jechać nie było sensu.

Z pilota i kluczyka otwierają się jedynie drzwi kierowcy i bagażnik, reszta ręcznie. Na drzwiach głośniki wymienione na "lepsze" przez co obudowy oryginalne z boczków zdjęte i wygląda to fatalnie, ale pewnie lepiej brzmi - nie sprawdzałem.
Nagrzewnica grzeje ale Klima rozłączona i nie napełniona bo... nie potrzebna i nie była napełniana itp.

A no i szyba elektryczna kierowcy nie działa, tzn system kręci ale szyba stoi.
Stan auta i nagłośnienie sugeruje rajdową żyłkę kierowcy ale nie mnie wróżyć.

Aaa i w środku sierściuch jakiś wożony (podobno pies) bo sierści dookoła pełno chociaż jechał raz tylko tydzień temu. Na dodatek by klimat auta podnieść to zapach samochodowy poza kabiną nawet w bagażniku wisi by cytryną czuć było a nie... psem.

Wg centralnej bazy pojazdów auto nie ma przeglądu ale w dowodzie przegląd jest oraz świeżutkie ciepłe ubezpieczenie OC.

Cóż więcej... na wagę można go kupić ale to chyba tyle.

Pozdrawiam czytających.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Opel Vectra B 2,5 1996r [PILNE] 2015/05/28 21:09 #71152

  • kobe24la
  • kobe24la Avatar
A czego ty się spodziewałeś za 2tys zł. Igły bez grama rdzy, w super stanie technicznym. Prawie 20 letnia Vectra, to wiadomo, że będzie skorodowana. Widziałeś ile kosztują takie zadbane egzemplarze. Jak szukasz za psi pieniądz auta, to nie dziw się, że szroty znajdujesz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Opel Vectra B 2,5 1996r [PILNE] 2015/05/28 21:57 #71153

  • Kris75
  • Kris75 Avatar
Trudno się nie zgodzić Sylwester.
Dobra VB z motorem 2.5i V6 to pod 10k podchodzi.
Sam osobiście miałem z mniejszym motorem co prawda ale to bardzo wdzięczne auta.
Tu bryka po prostu trochę zajechana - ale cena jest odpowiednia.
Jak nie 2 tys zł to ile, powiedz?
Tylko się zastanów nad odpowiedzią...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Opel Vectra B 2,5 1996r [PILNE] 2015/05/29 09:07 #71157

  • frein
  • frein Avatar
Kupuj samochód nie cenę.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Opel Vectra B 2,5 1996r [PILNE] 2015/05/29 09:41 #71159

  • kubski
  • kubski Avatar
cena raczej adekwatna do stanu;
ale właściciel też mogłby z ludzi nie robić wariatów; po co ten tekst "stan bardzo dobry, bez wkładu"
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Opel Vectra B 2,5 1996r [PILNE] 2015/05/31 18:13 #71182

  • SylWesterN
  • SylWesterN Avatar
Opisałem co widziałem w porównaniu do tego co właściciel pisze w ogłoszeniu i opowiada przez telefon, nie dziwię się temu w jakim jest stanie bo znam ople i blachy tych modeli ale jeśli remont silnika i skrzyni (wymiana raczej) to brak wkładu to dla mnie to auto jest warte tyle co na wagę (nie wiem ile waży), bo na części pewnie więcej (chociaż tego w tym przypadku też nie jestem pewien). Używane stare auta o dużych pojemnościach bez zamontowanego gazu obecnie na rynku są po prostu tańsze niż rówieśniki i ceny są niższe bo ciężko je sprzedać a i oc nie należy do tanich, zgadzam się z tym że jak to mówią "nie cena więc nie samochód" ale nie każdy tani jest szrotem i można trafić zadbane i sprawne egzemplarze nie mówię że za 2tys ale np za 3tys, a tu cena na początku była 2,6tys.
Liczę się też z wkładem aby takie auto doprowadzić do używalności ale bez przesady. Wolę uzyskać po swojemu auto wartości 4-5tys niż kupić za 5tys i nie wiedzieć co siedzi i kiedy padnie.
Ale z racją jest jak z d...ą - każdy ma swoją.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Opel Vectra B 2,5 1996r [PILNE] 2015/05/31 18:40 #71183

  • kobe24la
  • kobe24la Avatar
Ale widząc cenę auta, już powinno ci się zaświecić, że to będzie raczej kupa złomu. Mimo to pojechałeś z nadzieją, że trafisz na "okazję". Jeśli polujesz na Vectre B 2.5, to raczej pomnóż te 5 tys zł razy dwa. A i tak pewnie będzie coś zawsze do zrobienia. Niestety nie ma się co oszukiwać, ale tanio będzie się równać do d..py.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Opel Vectra B 2,5 1996r [PILNE] 2015/05/31 19:33 #71184

  • SylWesterN
  • SylWesterN Avatar
Idąc Twoim rozumowaniem najlepiej wydać od razu 30tys na jakąś VC...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Opel Vectra B 2,5 1996r [PILNE] 2015/05/31 20:23 #71186

  • Kris75
  • Kris75 Avatar
Sylwester - tu masz idealny przykład polskiego podejścia po prostu.
Cena pokazuje co to będzie za auto.
Trudno kupić dobrą VB za 4-5k z jakimkolwiek motorem - czy to benzyna czy to diesel, nie mówiac już o bogatych wersjach z V6 pod maską.
Przeciez chyba coś podpowiadało Ci, że to będzie ciulate auto chyba, prawda?
Jakiś głos rozsądku?
Ja wiem, że jednak jakbyś nie pojechał, to być moze do końca życia przeżywałbyś to, że nie kupiłeś superbryki w superokazyjnej cenie.
Mam nadzieje, że teraz rozumiesz - w motoryzacji NIE MA okazji :)
Kazdy z Nas Sylwester kiedyś się przejechał na superokazyjnej bryce w superhiper zajedwabistej cenie.
Ja też kiedyś jak oglądałem ogłoszenia z allegro/otomoto i potem jechałem na giełdę i po przyjeździe z giełdy znowu wchodziłem na kolorowe stronki z pięknymi autami.
Ba, nawet kiedyś do Zgorzelca pojechałem :)
Oczywiście wróciłem z niczym - ale ta nasza narodowa cecha - wyszukiwanie OKAZJI niestety nas gubi :)
Kazdy z Nas teraz jest mądrzejszy - ale musiał sam przez to przejść, bo co z tego, że inni mi mówili - auto to kicha, nie jedź.
Chłop po drugiej stronie słuchawki zapewniał - Panie, takiego auta jeszcze nie miałem, z fabryki tak nie wychodziło zadbane jak ja mam.
Z fabryki lakierowane wychodza - ja mam NIELAKIEROWANE NIGZIE auto Panie, rozumisz Pan?
Auto doinwestowane maksymalnie Panie mam, z fabryki Panie to musisz po 1000 km olej zmienić - ja już mam zmieniony Panie - za 15 tys km dopiero zmieniasz Pan polej, rozumisz Pan?
I jak było nie jechać?
Wziąłem kasę, wsiadłem w auto nic nikomu nie mówiąc, zgarnąłem po drodze znajomka co miał wracać drugim autem i pojechaliśmy :)
Oczywiście na miejscu wqrw maksymalny, oględziny może trwały 10 minut - auto po dachowaniu, po powodzi i z kręconym licznikiem - no qrwa perełka.
Lakier oryginalny?
Pytam się na którym elemencie bo na kazdym lakierowany - to mi handlarz puszkę lakieru z bagażnika wyciąga - no panie lakier oryginalny - w ASO kupowany!

I co takiemu zrobić :)
Stad wyleczyłem się z perełek i tyle :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Opel Vectra B 2,5 1996r [PILNE] 2015/06/01 11:28 #71193

  • SylWesterN
  • SylWesterN Avatar
Ja doskonale rozumiem co Wy wszyscy piszecie i co macie na myśli.

Nauczony doświadczeniem i zakupem innego opla OB z tego samego rocznika ale z mniejszym motorem w bogatej wersji bez skóry z RECARO i to kilka lat temu po prostu wiem co można czasami kupić gdy się poszuka i tak też zamierzam tym razem i tylko dlatego że budżet mam na limicie.

Auta takie dziś są warte tyle ile ktoś chce za nie zapłacić a nie tyle ile chce sprzedający, szczególnie koledzy rzeczoznawcy wiedzą jaka jest wartość tych pojazdów i ile TU płacą za szkody całkowite na takich autach, nikogo nie interesuje jak zadbany i wydmuchany jest ten czy tamten egzemplarz tylko wszystko w jednym worku siedzi, rocznik, pojemność, przebieg i wychodzi mizerna wartość o której właściciel jak się dowiaduje to się załamuje.

Na giełdzie byłem nie jednej i pusty śmiech mnie ogarnia widząc ceny - niestety przy starszych autach ludzie nie wiedzą ile cenić auta by sprzedać, czasami oczekują ceny z przed 3-4-5lat a czasami po prostu chcą sprzedać bo trzymanie auta nie potrzebnego to koszt, a każdy rok to w plecy na OC.

Ciekawsze sytuacje są ostatnio z przebiegami, na ostatnim przeglądzie 240tys a na liczniku 180tys i cena w górkę bo przecież mały przebieg... i co wtedy z takim właścicielem? jak zachować spokój?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Opel Vectra B 2,5 1996r [PILNE] 2015/06/01 16:33 #71199

  • kobe24la
  • kobe24la Avatar
Czytając powyższy tekst, to życzę ci powodzenia jak kupisz auto dwa-trzy razy taniej, tylko dlatego, że ty uważasz że jest tyle warte, albo jakis rzeczoznawca. Nikt nie jest głupi, i jeśli ktoś jest pewny swojego auta, w życiu nie odda ci go za bezcen, nawet jeżeli połowa aut na takim allegro będzie tańsza. No chyba że trafisz na kogoś, kto jest pod ścianą i jest mu koniecznie potrzebna gotówka.
Mimo wszystko powodzenia w poszukiwaniach ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Opel Vectra B 2,5 1996r [PILNE] 2015/06/02 17:27 #71209

  • SylWesterN
  • SylWesterN Avatar
Dziękuję bardzo za życzenia ;)
Za bezcen nie odda ale może sprzedać albo się kisić - ubezpieczać i brnąć w koszty.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: AutoRaport