Witam.
Dzisiaj byłem oglądać to auto, oczywiście w ogłoszeniu stan bezwypadkowy. Od razu po podejściu zauważyłem jakie auto jest ,,bezwypadkowe''. Pierwsze na co zwróciłem uwagę ta brzeg maski od strony szyby, pofalowany i źle pomalowany. Sprzedający przyznał się że auto miało wymieniany lewy błotnik, lampę i robiona była maska. Szkoda tylko że zapomniał dokręcić prawego błotnika, po zwróceniu na to uwagi dokręcał przy mnnie. Prawe drzwi na krawędzi wgięte na znacznej długości od błotnika (prawdopodobnie jak był walnięty przód wgięły się przy otwieraniu) prawa lampa zaparowana i widać ślady spawania plastiku lub czegoś podobnego, na chłodnicy powyginane blaszki. Po rozmowie ze sprzedawcą ewidentnie można wywnioskować, że coś kręci.
otomoto.pl/peugeot-207-najbogatsza-wersja-C17229500.html