Witam
Jestem tu nowy, ale postanowiłem ostrzec potencjalnych kupujących przed Seatem Leonem 1,4.
otomoto.pl/seat-leon-swienty-stan-bezwypadek-C33097993.html
otomoto.pl/seat-leon-16v-100-oryginal-C33968445.html
Oba linki jak mi się wydaje dotyczą tego samego samochodu, sądząc po złotym napisie na tylnej klapie, jaki i zbliżonym przebiegu.
Auto podczas mojej wizyty u sprzedający miało wygaszone kontrolki ABS i kontroli trakcji, na pewno był malowany tylny zderzak, wymieniona przednia szyba, którą sprzedający próbuje ukryć nalepką tablicy rejestracyjnej. Auto podczas wizyty na stacji diagnostycznej zaczęło dziwnie pracować, a po włączeniu wentylatora chłodnicy, sypały się z pod osłony pod silnikiem plastikowe wióry, które to miały być wg. relacji sprzedającego mysim gniazdem. Auto nie posiada książki serwisowej, oczywiście miało jednego właściciela (kobietę). Proszę podchodzić ostrożnie do oględzin tego auta.
Pozdrawiam