Cześć,
jako były właściciel auta, chciałem podzielić się jego zdjęciami w momencie sprzedaży (auto trafiło do osoby zajmującej się zawodowo handlem takimi autami), aby potencjalny kupujący miał szansę na odnalezienie informacji dot. bezwypadkowości, bo jak wiadomo czasami tego typu informacje przez "nieuwagę" sprzedającego nie zostają przekazane.
W każdym razie - do momentu wypadku, autko było idealnie utrzymane i doinwestowane. Naprawa według ubezpieczalni była nieopłacalna - w wyniku kolizji odpaliły się obie przednie poduszki, przód jest przesunięty, uszkodzone zostało zawieszenie, napinacz pasów, chłodnica, pas, felga z oponą, reflektor... Jakby ktoś był bardzo zainteresowany tematem, mogę podzielić się kosztorysem i raportem z oględzin rzeczoznawcy.