Ogladalem samochod. Nie kupilem
Ogolnie samochod ladny i nie nadmiernie zuzyty,ale caly spod silnika w oleju, bylo tego tak duzo, ze nie dalo sie stwierdzic co cieknie.
Test uszczelki pod glowica wykazal ze uszczelka cala
Gorsze wiesci: samochod bity z przodu (sprzedawca tego nie ukrywal). Wymieniana prawa lampa blotnik zderzak maska. Sprzedawca mowil ze na nowe elementy. Lewa lampa ma spawane mocowania. Po stronie pasazera wieksza szczelina miedzy drzwiami a blotnikiem, pewnie efekt po wymianie.
Podlaczenie pod kompa wykazalo nastepujace bledy:
Zegary blad 215 17 206 143
Czujnik przepustnicy 135
Termostat (nie zapisalem numeru)
Moment obrotowy poza zakresem 148
Wlacznik asc 152
Informacja zderzeniu 145
Wiele bledow poduszek i napinaczy pasow - usterki usuniete (nie dalo sie ustalic jak usunieto: oporniki czy wymiana na nowe elementy)
Nie odbylem jazdy testowej, zrezygnowalem po spojrzeniu na wycieki oleju.
Duzy plus dla sprzedawcy ze nie myl silnika
Gora silnika okej , wyglada na nie grzebane.
Nie twierdze ze samochod to zlom, ale po pierwsze wg mnie nie jest wart swej ceny, a po drugie nie szukam bryki do roboty tylko pojezdzenia