TEMAT: BMW E90 320d

Witam, proszę o sprawdzenie historii serwisowej auta o nr VIN: WBAVC310X0VC49518
Auto jest obecnie zajęte przez komornika i nic więcej o nim nie wiem.

Silnik 2.0L (M47T2)
Paliwo Diesel
Moc maksymalna 161 KM (120.0 kW)
Kolor SPARKLING GRAPHITE METALLIC (A22)
Wnętrze LEDER DAKOTABEIGE (LCB4)
Data produkcji 2006-05-04
VIN WBAVC310X0VC49518 (VC49518)


Wyposażenie BMW

S1CAA Dummy-SALAPA

S200A Brak katalizatora

S226A Sportowe dostosowanie podwozia

S240A Kierownica skórzana z pod.pow.

S249A Wielofunkcyjność dla kierownicy

S2BFA Obr. BMW, st. le. podw. spr. 154

S320A Brak napisu modelu

S321A Napis

S428A Trójkąt ostrzegawczy i apteczka

S431A Lusterko wewn. ściemniane automatycznie

S465A System załadunku

S493A Zespół schowków

S494A Podgrzwanie fotela kierowcy/pasażera

S4ABA Wer. dr. szlach. korzeń drzewa orzech.

S4AEA Podłokietnik przedni, przesuwany

S507A Park Distance Control z tyłu (PDC)

S520A Lampa przeciwmgłowa

S521A Czujnik deszczu

S534A Klimatyzacja automatyczna

S540A Tempomat

S644A Instalacja tel. kom. z Bluetooth

S663A Radio BMW Professional CD

P7RPA Pakiet Advantage

P7RSA Pakiet Comfort

L801A Wersja krajowa Niemcy

S863A Spis dealerów, Europa

S879A Instrukcja obsługi, jęz. niemiecki

S8SPA Sterowanie COP

S548A Licznik kilometrów

S851A Wersja językowa, niemiecki

Witam, miałem przyjemność oglądać to auto w komisie zanim było zajęte, byliśmy na stacji diagnostycznej, skończyło się na wycieczce do Warszawy, 560 zł zapłaconych za przegląd ale i odrobinie szczęścia że nie kupiłem tego auta, szczerze nie polecam, turbina w złym stanie, kompresja nierówna w silniku, auto musiało być po niezłym dzwonie.

Artykuł odnośnie komisu:
www.grupy.otopr.pl/gb-truck-warszawa---o...mis,usn,4864358.html

Pozdrawiam

serwisant napisał:

I AKURAT DZISIAJ ZUPEŁNIE PRZYPADKOWO ZAREJSTROWAŁEŚ SIE NA FORUM I DO TEGO JESZCZE VIN ZNAŁEŚ NA PAMIĘĆ NIC TYLKO POGATULOWAĆ

Tak się składa że w przeciągu 3 miesięcy 7 razy byłem na diagnostycznej z 7 różnymi BMW tego typu, ponieważ takiej szukam. Nie trzeba pamiętać nr VIN ponieważ po badaniu dostaje się raport o stanie auta, gdzie też jest nr VIN. Przeglądam to forum od dawna, ale nie rejestrowałem się bo nie miałem takiej potrzeby, a jeżeli znalazłem VIN auta które oglądałem, czemu mam kogoś nie ostrzec? To złe? Nie rozumiem Cię.

OK skoro rzeczywście byłes to wrzuć ten raport wtedy będzie czarno na białym no i oczywiście zwracam honor

Ok, dzięki.
Chętnie bym go dodał gdybym go miał na komputerze, by rozwiać wątpliwości, ale ASO te raporty wydaje na papierze, dlatego nie mam takiej możliwości.
Nie kupujcie oczami, przy takich kwotach jak te auta są warte, odżałujcie te 500 zł i jedźcie do ASO, być może zaoszczędzicie więcej.

to zrób skan w czym problem bedzie dla potomnych chyba że od początku pianę tłuczesz

To pożycz mi skaner.
Nie wiem o co Ci chodzi, ale to Ty zacząłeś "tłuc pianę". Ja oglądałem to auto, znam jego stan, ktoś o to pytał, akurat miał szczęście że się trafiłem. Jeśli nie masz nic merytorycznego do wniesienia w tą sprawę, to po co zabierasz głos?
Chcesz, to jedź, przekonaj się, a najlepiej kup te auto.

Pozdrawiam

To twoje pożycz mi skaner rozwiało wszelkie moje wątpliwości
Jak nie masz potwierdzenia to przestań śmiecic forum bo na dobrą sprawe o każdym jednym aucie można coś napisac , jak jakiś użtkownik wrzuca informacje o aucie to ma tego potiwerdzenie raporty lub zdjęcia a tu mamy słowa gościa który zna viny na pamięć i akurat się dzis zalogował.
Daj sobie spokój chłopaku i nie ośmieszaj się dalej z tekstami pożycz skaner!!!!

Strasznie wkurzający typ człowieka z Ciebie, nie masz o czymś pojęcia a piszesz jedynie o swoich domysłach, pewnie w teorie spiskowe też wierzysz.
Gdybyś miał doświadczenie z ASO, to wiedziałbyś że wydają tylko na piśmie, nie każdy musi posiadać skaner, bo mi nie jest i nie był do niczego potrzebny. Nie znam VINu na pamięć, tylko mam raport z oględzin tego samochodu. Chciałem komuś pomóc tym wpisem, ale Ty chyba jesteś jakimś internetowym trolem, który lubi wkurzać innych i cieszyłby się, gdyby ktoś kupił złoma.
"Chłopakiem" to ja byłem jakieś 15 lat temu, ale lata lecą.
To Twoje "zrób to, zrób tamto, udowodnij" jest żałosne, nie muszę nic udowadniać, może mam Ci jeszcze telefon doładować?
Znalazłem to auto u komornika, to jego druga licytacja już, gdyby było takie "ohh i ach" jak sądzisz, to czemu nie sprzedała się w pierwszej licytacji?
P.S. popracuj nad poziomem gramatyki.

Gramatykę to ja ma dobrą tam są literówki , nawet nie potrafisz się
obronić sensownie tylko mnie atakujesz , nie napisałem że te auto jest OK ale nie masz dowodów że jest coś z nim nie tak a piszesz to ,rozmowa z Tobą nie ma sensu bo jakbyś był konkretny gość zrobiłbyś skan i po sprawie na ale jak nie ma się raportu to się skanu nie zrobi.

Tak więc w tej sprawie to mój ostatni post do Ciebie bo rozmowa z Tobą to walenie grochem o ścianę

Chłopaki nie kłóćcie się tak czy owak miło mi że ktoś się odezwał
Po auto nie jadę jednak, czekam że tak powiem na lepszą okazję bliżej mojego miejsca zamieszkania, cała zima przede mną na poszukiwanie prawdziwej perełki i okazji:)

przypominam ze kazda komorka wspolczesna ma aparat. Mozna zrobic zdjecie dokumentu i tu wstawic. Tryb makro i bedzie jak ze skanera. Bez trybu makro trzeba robic z dalsza i w dobrym swietle ale tez bedzie widoczne.. no ale nie spodziewam sie wstawienia dowodu

Tak jak mówię - ja nie jadę na aukcję, mam za daleko troche i szkoda mi wyrzucić kasę na podróż. Nóż, widelec - może coś znajdę kiedyś bliżej. chociaż takie auto po rozkodowaniu VIN-u wydaje się super okazją..

ale tu juz nie chodzi o ciebie bo wiem ze sie wycofales. Ale o potomnych ktorzy zapewne tu trafia kiedys szukajac cos o swoim aucie lub przed jego kupnem

Niech ktoś inny będzie szczęśliwym posiadaczem tego wózka:) gdyby to było góra 100 km ode mnie to napewno bym tam dzisiaj był i z zainteresowaniem obejrzał auto i może o nie zawalczył osobiście wole jeśli auto ma zrobioną wcześniej ekspertyzę przez biegłego, wtedy wiadomo wstępnie po co się jedzie. a tu znam tylko VIN.