Już jestem w kontakcie z ASO w Gorzowie. Znają to auto, ale tylko z widzenia z ulicy. Kopią dla mnie w historii, jak przez telefon to bardzo mili ludzie
Swoją drogą, za tę cenę to mogłoby być troszkę uczciwie i nie zawiódłbym się gdyby nikt nic nie znalazł, a na oględzinach okazało się, że jest OK (no oprócz cofniętego licznika). Po majówce pewnie tam pojadę, najpierw muszę usprawnić swoje drugie autko.