Zgadzam się, że małe szanse na auto bezkolizyjne. Ceny w Szwajcarii też znam, rozważam również bezpośredni zakup bo jednak wybór mają lepszy, auta lepiej wyposażone i stan też . Odnoszę wrażenie, że auta sprowadzane do Polski, to te najtańsze i tylko uszkodzone, bo wtedy opłaca się naprawić i sprzedać z zyskiem. A jeżeli mam kupić trupa lub ulepa, to wole dołożyć i cieszyć się autem zamiast siedzieć w garażu naprawiać. Najważniejsze aby dokonać zakupu z pełną wiedzą o stanie pojazadu i jego historii. Auto używane to tylko 10% wartości nowego i pewne mankamenty są do zaakceptowania. Co do tego samochodu, to wczoraj poprosiłem sprzedającego o przesłanie zdjęć auta zrobionych w Szwajcarii, niestety jeszcze ich nie otrzymałem. Dziękuję za udzieloną dotychczas pomoc.