widziałem to auto na żywo.
Samochód jest po zalaniu w USA, ale nie wygląda na nic poważnego. Nie widać śladów zalaniach w profilach, drzwiach, bagażniku pod wyciszonymi elementami. Może to było "ubezpieczeniowe" zalanie, zeby dostać odszkodowanie?????
Tylko tylne prawe drzwi były lakierowane, reszta jest oryginalna.
Elementy wnętrza też wyglądają na oryginalny przebieg. Zastanawiam się czy warto, bo w tej cenie nic tak zadbanego nie znajdę. 5 letnie auta to min 100k przebiegu, a tu jest połowa i wygląda na oryginalną.
Właściciel ma faktury na wymiany części, które się psuja w 335i - pompy wysokiego i niskiego ciśnienia, jakieś czujniki, itp. W dodatku ostatni przegląd był robiony kilkaset km wcześniej.
Warto?????????? Nie mówcie, że się napaliłem
))