W roku 1983 Ronald Reagan ogłosił program gwiezdnych wojen, a firma Apple opatentowała komputer wyposażony w mysz, w tym roku Amerykanie dali też światu wynalazek tak prosty, jak genialny - samochód klasy minivan.
Z taśm produkcyjnych zaczęły zjeżdżać wtedy dwa modele: Plymouth Voyager i Dodge Caravan.
Obydwa rewolucyjne w łączeniu zalet auta osobowego, furgonetki i samochodu dostawczego. Europa szybko podjęła ten pomysł i tzw Multi Purpose Vehicles jak grzyby po deszczu pojawiały się w ofertach kolejnych firm. Strzał w dziesiątkę przyniósł koncernowi Chrysler dominację w nowym segmencie na długie lata, zobowiązał jednak do ciągłego rozwijania tak dobrze zapowiadającego się dziecka.
Miarą sukcesu Chryslera jest trudny do pobicia rekord - do dziś po dwudziestu jeden latach jedenaście milionów minivanów ze znakiem amerykańskiej marki znalazło zadowolonych odbiorców.
Kłopot - co zrobić z fotelami
Samochody MPV miały do niedawna achillesową piętę. Ich wielofunkcyjność ograniczona była przez kłopotliwe fotele tylnych rzędów, które okazywały się ciężkie i nieporęczne właśnie wtedy, kiedy próbowaliśmy skorzystać z możliwości modyfikowania wnętrza. Problem przypominał o sobie w najbardziej nieodpowiednich momentach.
Scenariusz 1.
Jedziemy do supermarketu. Zakupy okazują się tak obszerne, że wypadałoby zdemontować fotele aby zmieścić ogromne kartony. Nie zostawimy jednak siedzeń na parkingu pod sklepem.
Scenariusz 2.
Wyjeżdżamy na wakacje zapakowanym po szyby samochodem z dwójką foteli - reszta została w garażu. I właśnie spotkani podczas urlopu znajomi chcą wybrać się z nami na wspólną wycieczkę jednym autem. Bez foteli pozostawionych w domu jest to niemożliwe.
Magic Wagon
Pierwszą firmą, która rozwiązała radykalnie ten kłopot jest Chrysler. System Stow'n go pozwalający jednym ruchem ręki chować fotele w podłodze pojawił się w modelu Grand Voyager w ubiegłym roku. Sztab projektantów przygotowujących to genialne w sojej prostocie rozwiązanie wykonał solidną robotę. Fotele Voyagera zachowały swoje ergonomiczne kształty i rozmiary. Inżynierowie Chryslera zastosowali w konstrukcji siedzeń piankę o wysokiej gęstości (SHD), czyli materiał wynaleziony przez NASA dla podwyższenia komfortu foteli astronautów. Pianka ta pozwala zachować kształt i wygodę siedzeń bez względu na sposób oraz częstość ich użytkowania.
Pełnowymiarowe fotele w całości ukrywają się w schowkach płaskiej podłogi. Sposób w jaki znikają przypomina spektakle Davida Copperfielda. Jeden wprawny ruch delikatnej kobiety sprawia, że oparcie zbliża się do siedziska i całe siedzenie znika w po chwili pod podłogą. Operację można przeprowadzić jedną ręką, drugą trzymając, torbę z zakupami, dziecko lub podpierając rower. Nie trzeba studiować długich instrukcji, wszystko wykonamy intuicyjnie już za pierwszym razem.
Niewielu właścicieli tego pojazdu zapamięta wszystkie konfiguracje foteli, na jakie pozwala system Stow'n go - jest ich ponad 250. Aby uzyskać zupełnie płaską podłogę za przednim rzędem siedzeń wystarczy 30 sekund. Imponująca jest przestrzeń 4550 litrów, którą możemy wypełnić wtedy bagażami. To "pomieszczenie" wystarczające do zapakowania prawie 20 tys. książek lub ponad 6 tys. butelek wina. Może też z powodzeniem służyć za sypialnię w długiej trasie.
Jeśli fotele znajdują się w pozycji gotowej do przewozu pasażerów, w podłogowych schowkach zmieścimy jeszcze 340 l wszelkich drobiazgów.
Najbardziej popularne spośród wariantów aranżacji wnętrza to:
Konfiguracja "Wypoczynkowa": tylną kanapę można odwrócić w całości lub częściowo, przodem do drzwi bagażnika uzyskując w ten sposób wygodne miejsce siedzące podczas postoju (jest to jedyne rozwiązanie tego rodzaju na rynku).
Konfiguracja "Limuzynowa": po złożeniu pod podłogę drugiego rzędu foteli powstaje wiele miejsca na nogi dla pasażerów trzeciego rzędu, a oparcia odchylają się aż do 40 st.
Konfiguracja "Rodzinna": wszystkie rzędy siedzeń w normalnej pozycji mieszczą siedem osób, a ponadto dostępne są trzy schowki podłogowe.
Konfiguracja "Towarowa": po złożeniu drugiego i trzeciego rzędu siedzeń powstaje płaska powierzchnia, którą można wykorzystać jako przestrzeń ładunkową o pojemności ponad 4,5 m3.
4,5 m3 to:
zawartość 20 dużych lodówek,
prawie 500 zgrzewek wody mineralnej w dużych butelkach,
woda niezbędna człowiekowi do przeżycia przez 5 lat.
objętość 10-15 zamykanych bagażników dachowych, tzw. "box'ów"
System aranżacji siedzeń i schowków wymagał nowej konstrukcji podwozia. Modernizacji poddano tylne zawieszenie, zbiornik paliwa, układ wydechowy, zespół cięgien hamulca postojowego oraz przewody tylnego nawiewu klimatyzacji.
Pod sufitem znajdziemy system ruchomych pojemników, składający się z sufitowej konsoli, trzech ruchomych i wyjmowane pojemników na drobiazgi, panelu sterowania klimatyzacji dla pasażerów tylnych siedzeń oraz opcjonalnego ekranu odtwarzacza DVD (w ramach akcesoriów Mopar).
Chryslera przygotował dla swoich klientów naprawdę szeroki wybór wersji i wyposażenia, m.in. odmiany o standardowym i wydłużonym rozstawie osi, elementy luksusowe oraz gamę zespołów napędowych. Nowe silniki i skrzynie biegów - w połączeniu z komfortowym i wyciszonym wnętrzem oraz znacznie podwyższonym poziomem bezpieczeństwa kierowcy i pasażerów od lat przekonują Europejczyków do tego przybysza zza oceanu.
Szlachectwo zobowiązuje - Chrysler, którego dzieckiem był przed 22 laty pierwszy minivan, nazywany wtedy "The Magic Wagon" dokonuje znów rewolucji w dziedzinie aranżacji wnętrza pojazdu MPV.
"Stow'n Go" stanowi wyposażenie wersji Grand Voyager (o wydłużonym rozstawie osi) w wersjach SE, LX i Limited oferowanych w Polsce. Produkcja samochodów Chrysler Voyager i Grand Voyager odbywa się równolegle w trzech zakładach: kanadyjskim Windsor w stanie Ontario, amerykańskim St. Louis w stanie Missouri, oraz Eurostar w austriackim mieście Graz.
źródło: R.S. © Moto Target, fot. DaimlerChrysler