Niestety nie mam numeru VIN.
Link do ogłoszenia:
moto.allegro.pl/bmw-320d-177km-2008-navi...ama-i2635856204.html
Samochód miał być bezwypadkowy, bez napraw blacharskich, wszystkie element niemalowane i ani jednej ryski oraz miał mieć komplet dokumentów(z książką serwisową). Takie były ustalenia telefoniczne.
Na miejscu okazało się że maska była malowana, przednia szyba wymieniona(wklejona nieoryginalna, jakość wklejenia co najmniej kiepska), na dachu po lewej stronie szyberdachu, dziwne popękanie lakieru(jakby się "rozszedł"). Dodatkowo zbite lusterko w daszku przeciwsłonecznym kierowcy(MOCNO ROZBITE). Dodatkowo zarysowany tylni prawy błotnik przy drzwiach oraz uderzony tylny zderzak. Ogólnie stan lakieru średni a miał być idealny bez żadnych zarysowań.
Kompletem dokumentów okazał się polski dowód rejestracyjny oraz karta pojazdu. Dodatkowo była instrukcja(po francusku). KSIĄŻKI SERWISOWEJ brak mimo zapewnień telefonicznych że jest(na aukcji również napisane że jest).
Samochód owszem sprowadzony z Niemiec, ale pochodzi z Belgii. Do Niemiec sprowadził go inny handlarz i podobno nawet nie rejestrował.
Właściciel(handlarz) na każde zdanie o samochodzie i o tym że mnie oszukał odpowiadał "ale jest to ładny samochód".