witam
autko faktycznie dobrze wygląda , aż za dobrze, sam nie dawno sprzedawałem swoją betunię w stanie "dobrze utrzymanym" i aż tak lśniąca nie była , ale to niemiec ,może troszkę inaczej podchodzą do sprawy? i każdego poranka pucują furki , włącznie z komorą silnika
Koniecznie czujnik lakieru , tak jak powiedział przedmówca, zderzak na pewno był zdejmowany _ bo krzywy że hu hu_
listwa progowa ciemniejsza niż reszta , co raczej nie powinno występować. Pamiętaj o skrzyni biegów , czy nie haczy , czy biegi nie są "wypluwane" podczas dodania,ujęcia i ponownego dodania gazu " bo czasami lubią" , lewarek nie powinien mieć sporych luzów w położeniu neutralnym, zawieszenie w szczególności przednie wahacze , a dokładnie -sworznie- bo są one całością i to droga sprawa do wymiany ok 1200z geometrią na dobrej jakości zamiennikach , o oryginałach nie wspomnę bo z wyceny można się przewrócić , zwróć uwagę na uszczelki wewnętrzne wokół drzwi , czy nie są wilgotne , bo e 46 lubią" popuszczać "wodę w szczególności drzwiami
, a co do silnika to szczerze, tylko hamownia wykaże w jakim stanie jest turbo (nie powinno zbyt głośno świstać) i ewentualnie reszta gratów. I faktycznie cena za ten rocznik z tym przebiegiem i w tym stanie hmmm ja bym nie sprzedał
pokłony