slawek154 napisał:
Niewiem jak tu traktuja gosci ale chyba zle,,,,,wyzywaja prostych ludzi od chandlazy ,kiedy ja prosty czlowiek blachasz z zawodu ,dla mie itak auto lekko uderzone i koniec ,odpowiem wam tak najlepiej isc do salonu kupic NOWE auto a jesli kogos niestac niech kupi nowe ale Fiata jest tanszy a nie BMW a POLAK to by chcial auto BMW najlepiej nowe ale za pol ceny no nie ?Sa ludzie ktorym nieprzeszkadza uderzony blotnik ,,lampa,zderzak i sie decyduje na taki zakup i jest zadowolony poniewaz ma auto drogie ale za pol ceny.Jest tak czy nie ,,,?spojz co to za uderzenie jak nawet szyba czolowa cala i poduch u pasarzera nieruszona ,,slabo sie chlopie znasz na autach i tyle pozdrawiam.
Rozumiem że to Ty sprzedajesz? Każdy kto kupuje auto powinien być świadomy historii jaka skrywa dany model. W tej aukcji na szczęście nie ma mowy o tym że samochód jest bezwypadkowy. Zastanawiają mnie natomiast osoby które wystawiają rozbite fury z etykietką bezwypadkowego... Przecież taki manewr można podpiąć pod paragraf a jako niezbity dowód wystarczy treść ogłoszenia.
Jeśli mamy wątpliwości co do uczciwości sprzedawcy, który się upiera o bezwypadkowości samochodu wystarczy sporządzić oświadczenie. Poprosić o podpis pod pismem w którym będzie wyraźnie napisane, że pojazd który nabywamy nigdy nie uczestniczył w kolizji. Wątpie, że znajdzie się odważny który na piśmie potwierdzi oszustwo.