Uwaga na totalny szrot:
otomoto.pl/bmw-320-salon-polska-63000-ty...biegu-C34027042.html
VIN: WBAWD11010P360465
Zacznijmy od zewnątrz, przód:
Auto miało wielokrotnie malowany cały przód (błotniki, maska, od zderzaka odchodzi szpachla i trzyma się od spodu na drutach). Słupki cieniowane-i tak odróżniają się od błotników, na uszczelkach odkurz od lakieru.
Błotniki przednie trzymają się chamsko na śróbach, każda inna, brak fabrycznych plastkowych zapinek, elementy plastikowe, uchwyty klejone. Na kielichu z vinem szpachla i nie fabryczny kit.
Obie podłużnice szpachlowane i w innym kolorze niż komora silnika.
Płyta z tworzywa pod silnikiem połamana.
Bok od strony pasażera: cały malowany i szpachlowany, miernik pokazuje różne grubości lakieru, uszczelki w odkuzu lakierniczym. Widać od spodu że było coś z progiem robione.
Lakier na boku nawet dobrze dobrany.
Tył: Auto napewno mocno było uderzone tyłem - brak uszczelki szyby między klapą. Brak spinek plastikowych przy bocznych wykładzinach bagażnika, plastikowa podłoga bagażnika była ruszana, w komorze akumulatora odkurz i liście:
Szyby: Przednia inna, boczna pasażera inna, tylna z innej serii ale bmw.
Koła: auto ma prawie łyse opony z guzami przednie felgi mają zagięcia i uszkodzone ranty.
Środek: mocno zniszczony skóra na fotelu kierowcy przetarta i popękana, kierownica wytarta, pedały także, auto bardzo w środku zniszczone - porysowane listwy ozdobne, powycierane przyciski, pchnie lekko stęchlizną.
Historia auta:
Właściciel przyniósł czystą książkę serwisową, zero wpisów, jedynie na pierwszej stronie wpisany długopisem numer vin, brak informacji o przeglądzie zerowym. Właściel zarzeka się że przebieg 62000t km jest autentyczny, aso bmw z dowodem rejestracyjnym i kluczykiem jechać nie chce.
W karcie pojazdu adnotacja że przez ponad 2 lata auto było w leasingu - pekao leasing.
Akurat pech ciał że pracuje w centrali
Tak wiec koledzy po fachu likwidowali na tym aucie przez pierwsze 2 lata, 4 stłuczki, których koszt likwidacji to 86 000zł.
Po 2 latach po poważnej kolizji przodem leasingodawca decyduje się wystawić auto na sprzedaż w formie licytacji ponieważ koszty naprawy przewyższa wartość auta. W chwili sprzedaży auto miało 142 000km. Tak więc po 2 latach i kilku kolejnych dzwonach auto ma realny przebieg ponad 240 000 km i na tyle wygląda.