Gość grubo ściemnia, że kupił od kolegi, a historia pojazdu mówi ewidentnie, że sam go sprowadził 3 lata temu, przez rok samochód nie jeździł, a potem nie miał robione go przez rok przeglądu. Można też znaleźć kopię strony w Googlach z ogłoszeniem sprzedaży tego samego samochodu. W mojej ocenie, był ostro robiony , a na dowód że to handlarz można znaleźć inne równoległe aktualne ogłoszenie Audi A8 które prowadzi numerem telefonu do tego samego "prywatnego właściciela". W załączniku raport z historiapojazdu.gov.pl