Posiadasz już konto?

Zaloguj

Darmowe Sprawdzenie VIN

Weryfikujemy Historię Wypadkową Pojazdów

Newsy

Ford Kuga redivivus 
2017-04-24
Ford Kuga redivivus

Do tego kociaka mamy specjalny sentyment. Jeśli jest się przy narodzinach, człowiek czuje się jak ojciec chrzestny modelu, a ja byłem przy narodzinach Kugi w 2008, byłem na egzaminie dojrzałości w 2015, stojąc przy linii produkcyjnej w Walencji, kiedy wjeżdżała do Europy druga generacja modelu.


Nowe wcielenie Kugi nie zyskało statusu nowej generacji. Ford zresztą jest bardzo oszczędny w ogłaszaniu zmian generacyjnych swoich modeli. Kuga 2016 po prostu korzysta ze zdobyczy technologicznych, które koncern wdrażał w innych modelach od dnia premiery drugiej generacji SUV-a. Oprócz tzw. „family look”, nowej stylistyki, nawiązującej do wyglądu gamy, uwspółcześnionego przodu auta, bardziej teraz podobnego do Edge’a, pojawił się system multimedialny SYNC 3 sterowany nowym procesorem, innowacyjne systemy wsparcia kierowcy, poprawiono ergonomię kabiny oraz wymieniono turbodoładowany silnik wysokoprężny 2.0 TDCi 120 KM na mniejszego diesla o tej samej mocy –  1,5-litrowy silnik TDCi.

 

Do testu przypadł nam właśnie egzemplarz z silniejszą wersją dwulitrowego turbodiesla, o mocy 150 KM. Jak na zwinnego, kompaktowego SUV-a, ważącego nieco ponad 1700 kg to wystarczająca jednostka, dostarczająca moment na przednie oraz tylne koła za pośrednictwem manualnej 6-biegowej przekładni i wielopłytkowego sprzęgła elektromagnetycznego, które w zależności od potrzeb dołącza tylną oś. W Polsce dostępna jest również wersja 2.0 TDCi z napędem na jedną oś, a w europejskiej ofercie skonfigurowany z tym silnikiem automat.

 

 

Bogata oferta

Nasza Kuga w kolorze Guard Grey, metaliku wpadającym w ciemny khaki, reprezentowała dość wysoką opcję Titanium (133 000 zł), a doposażona o dach panoramiczny, systemy zwiększające bezpieczeństwo BLIS, Lane Keeping Aid, poprawiający wydajność paliwową Active City Stop, oraz kilka innych podnoszących komfort, zdrożała do ponad 154 000 zł.

 

Opcje:
 
Adaptive Cruise Control (ACC)
– 3 700 zł
Kierownica podgrzewana
– 650 zł
Blind Spot Information (BLIS) z Cross Traffic Alert (CTA)
– 2 350 zł
18” obręcze kół ze stopów lekkich
– 3 450 zł
Lusterka boczne składane elektrycznie
– 500 zł
Dach panoramiczny otwierany elektrycznie
– 3 000 zł
Active City Stop
– 800 zł
Wersja testowana
– 154 000 zł

 

Ponad Titanium, która stanowiła wcześniej top of the top wśród wersji wyposażenia, wyrosły dwie znacznie bardziej prestiżowe propozycje. Możemy teraz wybrać sobie Kugę w pakiecie ST-Line przypominającą małego Edge’a lub Vignale, która, oprócz dodatków, wzbogacających wnętrze i karoserię całej linii modeli Vignale, daje właścicielowi bonusy premium w postaci bezpośredniej opieki doradcy, dostępu do całodobowej infolinii, odbierania i zwrotu samochodu door-to-door w terminach przeglądów, czy przynależności do Vignale Owners Club.

 

Kuga w wersji Titanium wydaje się jednak skonfigurowana dostatecznie bogato, aby kierowca zasiadając za kierownicą czuł się wyróżniony. Jasna tapicerka skórzana Medium Light Stone i dachowe okno panoramiczne rozświetliły i optycznie powiększyły wnętrze. Przyciemniane szyby chronią przed przegrzaniem i wzrokiem przechodniów.Sprawdzaliśmy nową funkcjonalność Ford Perpendicular Parking - system parkowania prostopadłego (dotychczas model oferował parkowanie równoległe). Działa doskonale, zastępując mniej sprawnego w parkingowych manewrach kierowcę. Wygląda to trochę na magię, kiedy koło kierownicy kręci się samo, a samochód wydaje rozkazy kierowcy. Mamy tylko jedno zastrzeżenie, na parkingach wzdłuż ulic o dużym natężeniu ruchu system jest wolniejszy od kierowcy i trudno mu ocenić, czy w manewrze nie przeszkodzi nadjeżdżający właśnie pojazd, zasłaniający drogę - tak typowe w polskich warunkach. Popularność systemu autonomicznego parkowania Forda zaskoczyła koncern, prawie połowę zamawianych samochodów nowi właściciele wyposażyli w ten właśnie dodatek. Znacznie - moim zdaniem - bardziej użytecznym pomocnikiem jest korzystający z tych samych sensorów i kamer Cross Traffic Alert, który ostrzega kierowcę wycofującego auto z parkingu o zbliżających się samochodach jadących poprzecznie. W wyjeździe z szeregu parkujących równolegle przy krawężniku aut pomaga Park-Out Assist, rola kierowcy ogranicza się do operowania gazem i hamulcem.

 

Zawieszenie

 

Testy nowoczesnych samochodów stają się coraz mniej zajmujące. Kiedyś pisało się o podsterowności, twardym lub zbyt rozkołysanym zawieszeniu, mniej lub bardziej bezpośrednim przenoszeniu reakcji układu kierowniczego, dziś coraz trudniej powyżej segmentu aut miejskich znaleźć autentyczne przypadłości podwozia. Ostatnie trzy testowane modele prowadziły się „jak po sznurku”, wystawiając doskonałą opinię inżynierom udoskonalającym zawieszenia i układ kierowniczy do granic perfekcji. Ponadto elektronika przyjęła na siebie rolę korektora wszelkich błędów kierowcy, czy niedostatków podzespołów mechanicznych. O zawieszeniu Forda od lat pisze się w superlatywach, aż staje się to nudne. Faktycznie, prawie 20 lat temu, w pierwszym Focusie, Ford pokazał coś, co dziennikarzy przyprawiło o bezdech. Niemal neutralnie pokonujący zakręty samochód, który ani nie wyjeżdżał przodem poza łuk, ani nie nadrzucał tyłem, był czymś niezwykłym. Aby to docenić, wystarczy przejechać się samochodem wyprodukowanym przed rokiem 1997, a potem modelem współczesnym. Rozwijanie coraz bardziej zaawansowanych wariantów ESP wpłynęło na zaufanie do auta, komfort i bezpieczeństwo jazdy. Dziś Fordy, potrafią wektorować moment obrotowy na łukach, tzn przyhamowywać poszczególne koła tak, jak wskazują algorytmy opracowane dla procesora analizującego parametry jazdy. Samochód w milisekundach reaguje więc na uślizg koła, przeciążenie, kąt skrętu koła kierownicy, aby poprowadzić samochód po idealnym torze, zadanym przez kierowcę.

 

Dla takiego SUV-a jak Kuga, który reprezentuje segment, określany słowami „ sport” i „utility”, funkcje zawieszenia nie ograniczają się wyłącznie do utrzymania kontaktu opony z nawierzchnią na asfaltowym zakręcie. Osiągnięcie kompromisu między odpowiednią amortyzacją na autostradzie i zdolnościami trakcyjnymi na bitych drogach, dystrybucją momentu obrotowego na sypkim i szutrowym podłożu, stanowi ogromne wyzwanie inżynierskie. I tu Ford trzyma się od lat w czołówce. Nowa Kuga radzi sobie w mniej wymagającym terenie, a na autostradzie i w mieście zapewnia wysoki komfort, jak auto osobowe.

 

Ważne drobiazgi

 

Warto wspomnieć dwa nowe drobiazgi, o których niewielu testujących mówi, bo nie czuje się ich z pozycji kierującego… przynajmniej za dnia. Zadbano o bardziej skuteczne oświetlenie drogi, dzięki Ford Adaptive Front Lighting System (adaptacyjnemu systemowi oświetlenia), który zwalnia kierowcę z uciążliwego zmieniania świateł drogowych na mijania, obserwuje  warunki oświetleniowe i automatycznie dostosowuje strumień światła biksenonowych lamp głównych, korzystając z siedmiu różnych nastawów, w zależności od prędkości auta, kąta skręcenia kierownicy oraz odległości od obiektów przed samochodem. Działa na tyle skutecznie, że nie wzbudza nerwowego mrugania nadjeżdżających z przeciwka, co nie jest normą w modelach innych marek.

 

Druga zmiana, której warto poświęcić chwilę, umyka oczom testujących lub jest uznawana za stylistyczną korektę. Dwa przetłoczenia maski silnika rozeszły się wyraźnie w nowym modelu. Nie są obecnie tak blisko siebie, przez co przód wydaje się szerszy i bardziej muskularny, ale zawdzięczamy je nie tylko zachciance stylisty. Mają one również uzasadnienie w zmianach struktury środkowej części maski, która zyskała cechy elastycznej, kontrolowanej strefy zgniotu. W przypadku kolizji z pieszym, ugina się rozpraszając energię zderzenia i  bardziej chroni jego ciało. Również za to samochody oceniane są w testach zderzeniowych Euro NCAP.

 

Kuga wydaje się obecnie bardziej przyjazna, być może dzięki spolszczeniu komend ekranowych i głosowych obsługi nowego  środowiska Sync 3. Nasz egzemplarz testowy bez trudu łączył się z iPhone’em i wyświetlał część systemowych aplikacji poprzez Apple CarPlay. Mapa nawigacyjna, obsługa rozmów telefonicznych oraz sms-ów, a także aplikacje audio współpracowały ze sobą bez większych błędów. Sync 3 potwierdza więc trafność przysłowia „do trzech razy sztuka”, bowiem dopiero trzecia generacja systemu działa szybko, w pełni intuicyjnie i po polsku.

 

Kugę udało się udoskonalić na tyle, że wśród zapowiadanych pięciu SUV-ów marki nadal będzie jednym z ciekawszych modeli. Aż trudno uwierzyć, iż obecna generacja będzie święcić niedługo piąte urodziny.



Źródło: informacja Mototarget.pl

Zaloguj się aby skomentować

Ostatnie Komentarze

  • Brak postów do publikacji.