Na dwa wyścigi przed zakończeniem sezonu Julien Briché zapewnił sobie przewagę, która gwarantuje mu zdobycie pucharu serii 308 Racing Cup. Młody kierowca zespołu JSB Compétition wygrywał na wszystkich torach, na których w tym sezonie ścigali się uczestnicy pucharu. W ostatni weekend Briché zabłysnął w Magny-Cours, zajmując w dwóch wyścigach miejsca pierwsze i trzecie. Emocjonujący finał na torze Paul Ricard wyłoni zwycięzców w pozostałych kategoriach tej serii.
Julien Briché – mający na swoim koncie siedem wygranych na dziesięć startów – ma już pewność, że zostanie pierwszym mistrzem w kronice serii pucharowej Peugeot - 308 Racing Cup. Po wcześniejszych triumfach w Nogaro, Pau, Dijon i Spa, Briché wygrał także wyścig nr 1 w Magny-Cours.
W kategorii Junior Teddy Clairet wywalczył w Burgundii kolejne miejsce na podium, dzięki czemu powiększył swoją przewagę jako lider punktacji i jest już niemal pewien zwycięstwa w całym sezonie.
Na torze w Magny-Cours Julien Gilbert i junior Amaury Richard po raz pierwszy zajęli miejsca na podium. Nie przeszkodziła im w tym nagła zmiana pogody podczas jazdy i kończenie wyścigu w potokach deszczu.
Ostatnia runda sezonu 2017 pucharu 308 Racing Cup odbędzie się w weekend od 13 do 15 października. Teddy Clairet i Denis Gibaud będą bronić na torze Paul Ricard swoich pozycji liderów, które zajmują, odpowiednio, w kategoriach Junior i Gentlemen.
POWIEDZIELI:
Julien Briché (JSB Compétition):
„Wiedziałem, że na tym torze zazwyczaj bardzo szybcy są Jimmy i Teddy Clairet. Treningi poszły mi znakomicie i w sobotnich kwalifikacjach zapewniłem sobie pole position. Po udanej zmianie opon, wygrałem w pierwszym wyścigu. Dzięki temu w niedzielę pozostawało mi zajęcie miejsca w pierwszej dziewiątce. Walczyłem do samej mety, by dogonić Teddy’ego, ale miałem już zanadto zużyte opony, by tego dokonać. Najważniejsze, że w dniu, w którym zapewniłem sobie końcowe zwycięstwo, zająłem również miejsce na podium. Cały sezon uważam za bardzo udany”.
Teddy Clairet (Pussier Automobiles by Clairet Sport):
„W dzisiejszym, drugim wyścigu miałem niedostatecznie rozgrzane opony, przez co samochód był nieco trudny w prowadzeniu. Chyba wszystkim brakowało dziś pełnej pewności siebie. Z wyjątkiem Davida Pougeta, który po starcie pokazał aż za dużo brawury i doprowadził do poważnego wypadku. Przy ponownym starcie miałem sporo szczęścia. Nicolas Milan popełnił drobny błąd, po którym udało mi się natychmiast go wyprzedzić. Julien Briché też miał jakieś kłopoty i jego również dość szybko wyprzedziłem. Mielibyśmy świetny wynik zespołowy, gdyby nie to, że zderzyły się akurat dwa nasze samochody. Po tym wyścigu sytuacja w czołówce tabeli jest już wyjaśniona. Bardzo zależało nam na wygraniu pucharu, ale musimy przyznać, że Julien ze swoim doświadczeniem i szybkością był dla nas zbyt silnym konkurentem. Faktem jest też to, że w tym sezonie zabrakło nam nieco szczęścia. Pamiętajmy jednak, że jesteśmy młodym zespołem; to dopiero nasz piąty rok startów. Był to jednak bardzo przyjemny sezon, z wspaniałą atmosferą, dobrym towarzystwem i przede wszystkim z bardzo konkurencyjnym samochodem”.