Newsy

Zarówno Kevin van der Linde, jak i Mattia Drudi są od dłuższego czasu członkami rodziny Audi Sport, jednak w różnych dyscyplinach. Drudi dołączył do grona kierowców Audi Sport customer racing w lutym 2019 i rywalizował m.in. w wyścigu 24-godzinnym w Spa, zasiadając za kierownicą Audi R8 LMS. Na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy natomiast, wspierał dwóch regularnych kierowców Audi w Formule E – Daniela Abta i Lucasa di Grassi, podczas ich treningów w symulatorze. Kelvin van der Linde – członek Audi Sport customer racing od roku 2015 – dwukrotnie już, jeżdżąc zawsze samochodem marki Audi, wygrał tytuł mistrza serii ADAC GT, raz wygrał wyścig 24-godzinny na torze Nürburgring oraz jeszcze kilka innych wyścigów długodystansowych.

„Ten test to dla mnie zupełnie nowe doświadczenie, którego nie mogę się już doczekać. Nigdy wcześniej nie jeździłem jednomiejscowym bolidem, więc jeszcze dużo się muszę nauczyć. Wymagania w stosunku do kierowców Formuły E są o wiele wyższe i bardziej zróżnicowane niż w wyścigach GT” – mówi Kelvin van der Linde. „Śledzę tę serię wyścigów od lat i widzę, jak staje się ona coraz ważniejsza. Zwłaszcza w kontekście dyskusji o zmianach klimatycznych. A poza tym, pomimo że pochodzę z Republiki Południowej Afryki, wyjazd do Marakeszu będzie moją pierwszą wizytą w innym afrykańskim kraju.”

Po wielu godzinach spędzonych w wirtualnym świecie, Mattia Drudi trafił do „realnej” Formuły E. „Zawsze wspierałem różne projekty związane z Formułą E, przede wszystkim moją pracą w symulatorze. Świetnie jest teraz dołączyć do zespołu Audi – chociażby na ten jeden weekend. Nie mogę się już doczekać współpracy z całym teamem” – podkreśla Drudi. „Będę tam przez cały weekend i jestem już bardzo podekscytowany tym, że zobaczę prawdziwe procedury na torze, że poczuję tę atmosferę. W telewizji wyścigi te wyglądają naprawdę świetnie, a kierowcy i kibice wydają się doskonale bawić. Zebranie doświadczeń z jazdy prawdziwym bolidem będzie też bardzo ważne biorąc pod uwagę moją dalszą pracę w symulatorze.”

Takie wsparcie ze strony dwóch młodych zawodników jest też nieocenione dla teamu Audi Sport ABT Schaeffler. „Czekamy z naszymi samochodami na torze na Mattię i Kelvina. Obaj jeździli już w symulatorze, a teraz będą blisko współpracować z naszymi inżynierami przygotowującymi ich do testu. Będą mieli w samochodach mnóstwo czasu, o wiele więcej niż mają Daniel i Lucas podczas wyścigu. Chcemy dać im odczuć prawdziwą atmosferę Formuły E, a oni z kolei pomogą nam przygotować bolidy do kolejnych rund wyścigów” – podkreśla szef teamu Allan McNish.

Test rekrutacyjny odbędzie się w niedzielę, 1 marca 2020 r. i podzielony będzie na sesję poranną i popołudniową. Mogą wziąć w nim udział tylko ci kierowcy, którzy nie posiadają E-licencji i nigdy nie startowali w wyścigu serii Formuła E.