Newsy

W Europie Ford wygenerował 7,1 miliardów dolarów przychodów, co oznacza wzrost o 13% w porównaniu do pierwszego kwartału roku ubiegłego oraz 341 milionów dolarów zysku operacyjnego. To z kolei stanowi więcej niż zwrot straty sprzed roku. Marża EBIT ustabilizowała się na poziomie 4,8%. Firma wprowadziła nowy system dyspozycyjności FORDLiive dla klientów komercyjnych, jednocześnie zwiększając swój udział w regionalnym rynku pojazdów dostawczych do rekordowego poziomu. Również w tym kwartale potwierdzono, że Ford Otosan, spółka joint venture w Turcji, będzie dostawcą jednotonowego samochodu dostawczego nowej generacji. Furgonetka będzie sprzedawana w ramach oferty Forda Transita i przez Volkswagena w ramach strategicznego sojuszu między obiema firmami.

 

W tym kwartale Ford rozpoczął już dostawy Mustanga Mach-E do klientów w Europie i ogłosił plany zainwestowania 1 miliarda dolarów w stworzenie Centrum Elektryfikacji Forda w Kolonii, gdzie będą produkowane pojazdy elektryczne. Firma spodziewa się, że w Europie do 2030 r. 100% samochodów osobowych będzie w pełni elektrycznych - a dwie trzecie pojazdów użytkowych będzie w pełni elektrycznych lub hybrydowych typu plug-in.

 

„Nasz zespół nieustannie realizuje plan obejmujący zmiany w działalności motoryzacyjnej, tak abyśmy mogli tworzyć i dostarczać wartościowe, zawsze emocjonujące auta, na które zasługują Klienci Forda” - powiedział Jim Farley, prezes i dyrektor generalny Forda. „Nie ma wątpliwości, że stajemy się silniejszą, bardziej innowacyjną i odporną na rynkowe wahania firmą” – dodał.

 

Kwartalnie skorygowany zysk EBIT (zysk przed odsetkami i podatkami) w wysokości 4,8 miliarda dolarów zawierał niegotówkowy zysk w wysokości 902 milionów dolarów z inwestycji Forda w markę Rivian. Zysk z finansowania modelu Rivian Series F w styczniu został uwzględniony w wytycznych Forda na 2021 rok, przedstawionych na początku lutego. Skorygowany zysk EBIT dodatkowo skorzystał z dużego popytu klientów na nowe produkty firmy, ograniczonych zapasów pojazdów i korzystnej rocznej wydajności kosztowej.

 

Dyrektor finansowy Forda, John Lawler, powiedział, że dostępność półproduktów, która została dodatkowo obniżona przez pożar w fabryce dostawcy w Japonii w marcu, ulegnie chwilowemu pogorszeniu, lecz później wyraźnie się poprawi. Obecna sytuacja zapewne utrzyma się do drugiego kwartału, zaś w drugiej połowie roku będziemy notować jeszcze lepsze wyniki. W międzyczasie Lawler powiedział, że firma skupia się na zarządzaniu łańcuchem dostaw przez całą dobę, każdego dnia i usprawnianiu realizacji podstawowej działalności Forda. Jako przykłady tego ostatniego wskazał niedawne premiery emocjonującego elektrycznego SUV-a - Mustanga Mach-E, zupełnie nowego pickupa F-150 na rok 2021 i SUV-a Bronco Sport.

 

„Obserwowanie, jak nasi ludzie rozwijają markę Ford, a jednocześnie doskonale radzą sobie ze skutkami globalnej pandemii i poważnymi problemami z łańcuchem dostaw, jest niezwykle budujące i satysfakcjonujące” - powiedział Lawler.

 

Klienci wydają się to zauważać. Firma analityczna Morning Consult poinformowała w zeszłym tygodniu, że Ford wśród firm w USA zyskuje zaufanie konsumentów. Poprawa została przypisana głównie inżynierii Forda, produkcji i dystrybucji milionów elementów wyposażenia, które mają pomóc chronić społeczności przed pandemią COVID-19.

 

W pierwszym kwartale 2021 r. sprzedaż samochodów osobowych marki wyniosła 5 378 egzemplarzy i była wyższa o ponad 40% niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Co istotne, udział Forda w tym niezwykle konkurencyjnym rynku zwiększył się o jeden punkt procentowy względem ubiegłego roku i wynosi 4,56% po pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku.

 

W czołówce samochodów dostawczych pozostaje Transit. Jego sprzedaż w pierwszym kwartale 2021 r. wzrosła względem analogicznego okresu ubiegłego roku o blisko 50%. Co warte podkreślenia, wszystkie modele dostawcze Forda odnotowały wzrost sprzedaży w pierwszym kwartale 2021 r. w odniesieniu do tego samego kwartału ubiegłego roku. Największym wzrostem może pochwalić się Ranger – sprzedano o blisko 80% egzemplarzy więcej niż w Q1 2020. Pick-up Forda jest liderem swojego segmentu z udziałem na poziomie 47%.

 

- Cieszymy się, że możemy być częścią sukcesu Forda w Europie i na całym świecie. Mimo niekorzystnych warunków rynkowych, pandemii COVID-19 oraz problemów związanych między innymi z dostawami podzespołów do aut, nasze modele cieszą się coraz większą popularnością, a marka rosnącym zaufaniem klientów – powiedział Piotr Pawlak, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.