Newsy

 

2011-01-24

Haga pragnie w końcu wygrać

Jeden z najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych zawodników kategorii World Superbike, jest pełen wiary w zdobycie mistrzowskiego tytułu w najbliższym sezonie.

Noriyuki Haga jest zawodnikiem o ogromnym doświadczeniu i wielu sukcesach na koncie. Niestety, Japończyk, odkąd ściga się w kategorii World Superbike, nigdy jeszcze nie zdobył najwspanialszego trofeum. Niejednokrotnie mistrzostwa kończył na trzecim i drugim miejscu, tracąc zaledwie kilka punktów do zwycięzcy. W pewnym sensie, nad Hagą krąży jakaś dziwna klątwa. Za każdym razem gdy jest w wyśmienitej formie, natychmiast pojawia się zawodnik, który w zastępstwie poprzednich rywali niszczy wszystkie plany samuraja.

„Nitro Nori” rok 2010 zakończył słabym wynikiem. Wiele osób uważa, że powodem tego była psychika Japończyka. W końcu po tylu latach prób i kolejnej porażce zaledwie kilkoma punktami, można się załamać. Teraz jednak Haga wydaje się być w świetnym nastroju i jest gotowy do walki w najbliższych mistrzostwach. W sezonie 2011 japoński motocyklista będzie jeździł motocyklem Aprilia, ale tym razem w zespole prywatnym. Chociaż Haga prawie całą karierę w WSBK spędził w fabrycznych ekipach, nie uważa wcale, aby prywatny zespół PATA Aprilia utrudnił mu walkę o mistrzostwo, a motocykl jest równie konkurencyjny jak model Maxa Biaggiego, mistrza świata w sezonie 2010.

Noriyuki Haga: „Natychmiast zaakceptowałem ofertę Deniele Carli i Marco Borcianiego. Będę mieć do dyspozycji mocno konkurencyjny motocykl, ten który należał do mistrza z 2010 roku. Myślę, że z taką maszyną będę mógł walczyć o pierwsze pozycje w każdym wyścigu. W mojej karierze osiągnąłem juz wiele, ale wciąż nie jestem usatysfakcjonowany. Marzę o tytule mistrzowskim i nie mogę powiedzieć, by było to niemożliwe. Z pewnością, na papierze zespoły fabryczne mają przewagę, ale Aprilia niedawno pokazała, że ma w zwyczaju dawanie wielkiego wsparcia wszystkim swoim zawodnikom, aby walczyli o wielkie cele."

Źródło: Crash.net, informacja Mototarget.pl