Newsy

 

2011-02-07

Groźny wypadek Kubicy

Robert Kubica uległ fatalnemu wypadkowi podczas Rajdu Ronde di Andora. Polak przeszedł operację, jednak rokowania nie są pomyślne.

Robert Kubica rozbił się nową Skodą Fabią klasy S2000. Obrażenia, jakie odniósł polski kierowca są bardzo poważne. O ile pilot Jakub Gerber był w stanie wyjść o własnych siłach z kompletnie roztrzaskanego samochodu, Roberta musiały wyciągać służby ratunkowe. Po akcji Polak został natychmiast przetransportowany śmigłowcem do szpitala.

Kubica doznał urazów nogi oraz dłoni. Operacja powiodła się i zagrożenie amputacji póki co zostało wykluczone, jednak lekarz operujący Roberta oznajmił, że jeżeli w ciągu tygodnia z ręką znów zacznie być źle, to być może będzie konieczna amputacja. Całe szczęście, lekarze są optymistycznie nastawieni i wierzą, że wszystko zakończy się pomyślnie. Na razie wiadomo, że w tym roku Robert na pewno nie wystartuje w żadnym wyścigu Formuły 1. Rehabilitacja zajmie bowiem minimum rok czasu.

Zawodnicy Formuły 1 oraz MotoGP są znacznie odporniejsi na urazy niż przeciętni ludzie. Przypomnijmy, że Valentino Rossi, który w roku 2010 fatalnie złamał nogę, miał nawet zakończyć karierę, jednak dziś Włoch świetnie sobie radzi, a wywalczenie podium nie stanowi dla niego problemu. To pozwala mieć nadzieję, że Robert Kubica znów zasiądzie za sterami bolidu i będzie walczył o mistrzostwo.

Szef ekipy Renault szuka aktualnie zastępstwa dla Roberta. Krążą pogłoski, że jego miejsce zajmie Nick Heidfeld, który jest aktualnie bez kontraktu.

Źródło: Motosports, F1 Dziel Pasję, informacja Mototarget.pl