HomeStrona główna 
NewsyAktualności 
ForumBEZwypadkowe!
Sprawdź VINHistoria pojazdu 
Dekoder VINDane techniczne 
Rozpoczęły się ostatnie testy przedsezonowe kategorii MotoGP. Honda ponownie pokazuje kto będzie rządził w tym roku.
W tym roku Honda RC212V jest wspaniałą konstrukcją. Taki motocykl w odpowiednich rękach może zdziałać wszystko i tak się właśnie aktualnie dzieje w MotoGP. Honda wraz ze swoimi jeźdźcami dokonują rzeczy niebywałych, przy okazji pozostawiając rywali daleko w tyle.
Podczas pierwszego dnia ostatnich prób przed sezonem, Dani Pedrosa uplasował się na szczycie tabeli. Zaraz za nim znalazł się Casey Stoner. Trzecia pozycja również padła łupem zawodnika Hondy, jednak tym razem był to Hiroshi Aoyama, czyli zawodnik satelickiego zespołu japońskiego producenta.
Dopiero czwarta pozycja przypadła zawodnikowi Yamahy i to nie Jorge Lorenzo, ale Benowi Spiesowi – ubiegłorocznemu debiutantowi roku. Aktualny mistrz świata Lorenzo uzyskał dopiero piąty czas. Czyżby po odejściu Rossiego od Yamahy Lorenzo nie radzi sobie z rozwojem motocykla? Pamiętajmy, że w latach 2004-2010 to Rossi pracował nad rozwojem modelu YZR-M1, a jego team partner dostawał gotowy, sprawdzony już sprzęt.
Jeżeli chodzi o Valentino i Ducati nastąpiła kolejna poprawa. Rossi uplasował się na ósmej pozycji, a do Pedrosy stracił około siedem dziesiątych sekundy. W porównaniu do jego kilku ostatnich testów wynik jest zadowalający. Nicky Hayden znalazł się zaraz za swoim włoskim team partnerem.
Kompletnym nieporozumieniem jest postawa Toniego Eliasa, który regularnie zamyka stawkę. Hiszpan jest jedynym zawodnikiem, który nie radzi sobie z tegoroczną Hondą. Wygląda na to, że na Eliasa spadnie wiadro bardzo zimnej wody po tym sezonie. Przecież to obecny mistrz świata Moto2, który na dodatek bardzo „pchał się” z powrotem do MotoGP. Ten powrót zdecydowanie nie jest dla niego korzystny.