Posiadasz już konto?

Zaloguj

Darmowe Sprawdzenie VIN

Weryfikujemy Historię Wypadkową Pojazdów

Newsy

Stoner triumfuje w Katarze 
2011-03-21
Stoner triumfuje w Katarze

Stoner wygrywając inauguracyjną rundę kategorii MotoGP postawił pierwszy krok w stronę mistrzowskiego tytułu.


Przed wyścigiem królewskiej klasy wszyscy znajdujący się na obiekcie Losail uczcili minutą ciszy  pamięć ofiar tragedii w Japonii.

Wszyscy byli przekonani, że najlepiej z pod świateł tradycyjnie wystartuje lekki Dani Pedrosa. Tak też się stało, ale oprócz niego fantastycznie ruszył także Valentino Rossi z... dziewiątej pozycji! Włoch w pierwszym zakręcie znalazł się na drugim miejscu. Tak atomowego startu w wykonaniu Rossiego świat bardzo dawno nie widział. Niestety, „The Doctor” nie zdołał wyhamować i pierwszy zakręt pokonał bardzo szeroko, automatycznie spadając w okolice ósmego miejsca. Bardzo dobrze do wyścigu ruszył także Casey Stoner, który dominował przez cały weekend w Katarze.

Na czele stawki trwała bardzo zacięta walka o pozycję lidera. Wydawało się, że Stoner po prostu odleci wszystkim jak w treningach, ale jak się okazało, nie miał on łatwego życia za sprawą Daniego Pedrosy i Jorge Lorenzo, którzy bardzo ostro naciskali. Pedrosa w pewnym momencie jechał po prostej startowej naprawdę blisko bandy, dodatkowo zahaczając o pobocze. W dalszej części stawki Rossi odrabiał pozycje, ale w pewnym momencie utknął za Hectorem Barberą. Jak wiemy, dziewięciokrotny mistrz świata debiutuje na Ducati, które nie jest jeszcze w idealnym stanie, podobnie jak jego bark. Nikt nie oczekiwał od Valentino dobrego wyniku, ale to co robił na torze w swojej sytuacji było naprawdę zaskakujące. Włoch w końcu uporał się z Barberą i gonił powoli piątego Simoncellego i czwartego Dovizioso.

W połowie zmagań czołówka trochę się uspokoiła. Stoner w końcu pewnie prowadził w wyścigu, ale Pedrosa podążał za nim jak cień. Lorenzo zaczął tracić dystans, ale trzecia pozycja nie wydawała się być złą, biorąc pod uwagę, że Hiszpan skarżył się na niedobór mocy Yamahy oraz lekką niestabilność w zakrętach. Jadący na szóstej pozycji Rossi również zaczął nieco zwalniać. Włoch mówił, że jego bark pozwala mu na normalną jazdę przez maksymalnie piętnaście okrążeń, natomiast później ramie traci sporo sił i jazda na 100 procent nie jest już możliwa. W tej sytuacji Rossiego dogonił Ben Spies, ale nie było mu łatwo wyprzedzić żywą legendę MotoGP. Rossi i Spies stoczyli bardzo ładną walkę o szóstą lokatę, aczkolwiek nie była ona tak ostra jak w przypadku Stonera, Pedrosy i Lorenzo. Valentino w pewnym momencie musiał jednak ustąpić i spadł na siódmą pozycję.

Pod koniec wyścigu problemy dopadły również Pedrosę. Hiszpański motocyklista w ubiegłym sezonie złamał obojczyk w trzech miejscach i właśnie podczas Katarskiego wyścigu ból dał o sobie znać. Lorenzo wykorzystał problemy swojego rodaka i wskoczył na drugą pozycję, choć wcale łatwo mu to nie przyszło.

Ostatecznie linię mety na pierwszej pozycji przekroczył Casey Stoner z dosyć sporą przewagą, czego z resztą się spodziewano. Drugą pozycję wywalczył Jorge Lorenzo, pokazując, że jest możliwość, aby pokonać fenomenalnych w tym roku motocyklistów Hondy. Podium uzupełnił Dani Pedrosa. Czwarte miejsce przypadło trzeciemu zawodnikowi Repsol Hondy, Andrei Dovizioso. Zaraz za Włochem uplasował się jego rodak Marco Simoncelli. W tym miejscu, należy zwrócić uwagę, że na pięciu pierwszych miejscach znalazły się aż cztery Hondy! Szóste miejsce uzyskał Ben Spies, siódme Valentino Rossi, co było całkiem przyzwoitym debiutem na Ducati, biorąc pod uwagę jego problemy. Ósma, dziewiąta i dziesiąta lokata przypadła kolejno Colinowi Edwardsowi, Nicky Haydenowi oraz Hiroshi Aoyamie.

Wyścigu nie ukończyli Randy de Puniet, który na samym początku wyścigu przewrócił się oraz Loris Capirossi, który zjechał do alei serwisowej z powodu problemów technicznych. W wyścigu nie wziął udziału Alvaro Bautista, który w jednym z treningów złapał poważną kontuzję. Kolejna runda odbędzie się za dwa tygodnie na torze w Jerez de la Frontera.



Źródło: Informacja Mototarget.pl

Zaloguj się aby skomentować

Ostatnie Komentarze

  • Brak postów do publikacji.