Silnik z motocykla wyścigowego w małym gokarcie? Brzmi ciekawie.
Pewien Amerykanin umieścił w małym gokarcie silnik z motocykla Yamaha YZF-R1, a następnie wybrał się na szaloną przejażdżkę po ulicach miasta. Później pojazd trafił do kolejnego użytkownika ze Stanów Zjednoczonych, z tym że ta osoba postanowiła dodatkowo uwiecznić całą zabawę. Jako, że wykorzystana jednostka napędowa modelu YZF-R1 ma 181 KM, można było się spodziewać dużych prędkości. Amerykanin osiągnął swoim przerobionym gokartem 210 km/h. Mógł jechać znacznie szybciej, jednak pierwszy właściciel poinformował go, że przy 291 km/h zaczynały pękać opony...
Zapraszamy na wideorelację z przejażdżki: