Wygląda na to, że już nie zobaczymy Łukasza Wargali w wyścigu Motocyklowych Mistrzostwach Świata kategorii Moto2.
Wszystko wyglądało obiecująco: kontrakt ze świetnym zespołem, wspaniały motocykl do dyspozycji i świadomość, że jest się pierwszy polakiem od ponad czterdziestu lat, który wystartuje w Motocyklowych Mistrzostwach Świata. Niestety w przypadku Łukasza Wargali wszystko szybko się skończyło.
Łukasz w tym sezonie przejechał około półtora okrążenia i zaliczył upadek. Było to w Jerez, natomiast w pozostałych rundach Polak nie wystartował. Początkowo tłumaczono to ciągle uszkodzoną ramą, jednak w pewnym momencie kontakt z Wargalą zwyczajnie się urwał, a naszego rodaka nie ma już nawet na liście startowej zawodników Moto2 w sezonie 2011. Wszystko więc staje się jasne i choć nikt nie podał oficjalnego komunikatu, możemy być przekonani, że to koniec przygody Łukasza w najbardziej prestiżowych zawodach motocyklowych na świecie.