Newsy

 

2011-06-22

Ducati wyciąga królika z kap

Ducati Desmosedici „jedenaście i jedna dziesiąta” – ale o co chodzi?

Włoski producent szykuje się do potężnego ataku w MotoGP. Ducati jest przekonane, że kolosalne zmiany w motocyklu przyczynią się również do zmian w wynikach.

W holenderskim Assen Valentino Rossi oraz Nicky Hayden wystartują na Ducati Desmosedici GP11.1. Ta dziwna nazwa oznacza połączenie tegorocznego motocykla z przyszłorocznym projektem. Jak to działa? Silnik w maszynach Rossiego i Haydena będzie oczywiście z tego roku, jednak Ducati otrzyma przyszłoroczną ramę, podwozie i przede wszystkim nową skrzynię biegów, która ma dorównać tej fenomenalnej, zastosowanej przez Hondę. Nowa skrzynia nosi nazwę DTS czyli Ducati Seamless Transmission. Jej zadaniem jest przyspieszenie zmiany biegów, podobnie jak to się ma w przypadku tegorocznej Hondy RC212V.

Ducati zrobiło taki krok przede wszystkim dlatego, aby przyspieszyć rozwój motocykla na przyszły sezon. Włoski producent planuje bowiem rozpocząć rok 2012 z ogromnym impetem. Dodatkowo jednak, Ducati jest przekonane, że te zmiany pomogą również obu zawodnikom w walce w tym sezonie.

Źródło: Official MotoGP, informacja Mototarget.pl