Trzecia runda zawodów Red Bull X-Fighters została rozegrana w Rzymie przed 45 tysiącami widzów. Zwyciężył obecny lider klasyfikacji generalnej, Nate Adams.
Nate Adams udowodnił w Rzymie, że zasługuje na tytuł mistrzowski. Amerykanin podczas finałowego przejazdu w ciągu zaledwie 120 sekund wykonał aż 18 zapierających dech w piersiach skoków, a żeby było ciekawiej, nie popełnił przy tym najdrobniejszego błędu. Sędziowie byli jednogłośni - Nate Adams zwyciężył podczas trzeciej rundy Red Bull X-Fighters. Łącznie było to piąte zwycięstwo amerykańskiego motocyklisty w tej serii.
Nate Adams: „To było moje najtrudniejsze zwycięstwo w karierze, biorąc jeszcze pod uwagę mój wypadek w kwalifikacjach.”
Drugą pozycję wywalczył Andre Villa, trzecią Josh Sheehan, natomiast czwartą Blake Williams. Zdecydowany faworyt publiczności, który zwyciężył w Rzymie rok temu, tym razem miał ogromnego pecha. Już po wygranych kwalifikacjach Dany Torres dał kibicom do zrozumienia, że będzie się liczył w walce o zwycięstwo, jednak podczas drugiego przejazdu zaliczył poważny upadek, który ostatecznie umieścił go na piątej pozycji.
Dany Torres: „Przyjeżdżając tu miałem pięć złamanych kości, które nie były całkowicie zrośnięte, ale udało mi się wygrać rundę kwalifikacyjną.”
Pięć pierwszych miejsc klasyfikacji generalnej:
1. Nate Adams - 265
2. Andre Villa - 225
3. Dany Torres - 145
4. Robbie Maddison - 135
5. Blake Williams - 135