To był kolejny szczęśliwy dzień dla Chevroleta, Cruze’y zajęły trzy pierwsze miejsca w pierwszym wyścigu oraz pierwsze i drugie miejsce w drugim wyścigu na torze w Donington, który jest macierzystym torem drużyny RML.
Yvan Muller stawał na najwyższym miejscu podium dwa razy, dwa razy drugie miejsce zajął Rob Huff, a różnica punktowa pomiędzy Francuzem i Brytyjczykiem w Klasyfikacji Kierowców zmniejszyła się do 15 punktów. Alain Menu zajął trzecie miejsce w wyścigu pierwszym oraz piąte w wyścigu drugim, co uzupełniło znakomity występ całego zespołu.
Podczas obu wyścigów padał niewielki deszcz, co sprawiało, że nawierzchnia toru była mokra w niektórych miejscach. Śliska nawierzchnia spowodowała kilka incydentów podczas rywalizacji. W jednym z takim incydentów udział wzięli Muller oraz Huff, którzy otarli się o siebie na początku drugiego wyścigu. Obsługa zbadała okoliczności zdarzenia i zdecydowała, że był to typowy wyścigowy incydent, który jednak nie przeszkodził naszym samochodom w sięgnięciu po zwycięstwo.
Zdobywając maksymalną ilość punktów w Klasyfikacji Konstruktorów, Chevrolet po raz kolejny umocnił swoją pozycję w rankingu przed niemiecką rundą wyścigów WTCC, ostatnią przed przerwą wakacyjną.
CYTATY
Yvan Muller (1 / 1 miejsce): „To był dla mnie wspaniały weekend: pole position oraz dwa zwycięstwa. Udowodniłem, że na Donington nie mam sobie równych. Samochód był fantastycznie przygotowany, bardzo dobrze zbalansowany, więc jedyną rzeczą, o którą musiałem się martwić był deszcz. Najgorzej było pod koniec pierwszego wyścigu, drugi był ok. Odnośnie kontaktu z Robem w wyścigu drugim, myślę, że był to po prostu nieszczęśliwy przypadek, jakich wiele podczas wyścigów samochodowych. W mistrzostwach zrobiłem krok do przodu i mam zamiar kontynuować ten trend!”
Rob Huff (2 / 2 miejsce): „Zdecydowanie ekscytujący weekend. Chociaż nie wygrałem przed własną publicznością, nie mogę nie cieszyć się z drugiego miejsca. To dobry wynik, w tej chwili niewiele ustępuję Yvanowi. Zdenerwowała mnie tylko sytuacja w drugim wyścigu. Uważam, że Yvan powinien był oddać mi moją pozycję, ale takie rzeczy zdarzają się często w wyścigach WTTC”.
Alain Menu (3 / 5 miejsce): „Cieszę się z trzeciego miejsca w pierwszym wyścigu: gdy już pozbyłem się Tarquiniego, złapałem dobre tempo, ale Yvan i Rob byli szybsi. Potem, gdy zaczął padać deszcz, nie chciałem ryzykować. Wyścig drugi mógł być o wiele lepszy, zajmowałem pozycję, z której mógłbym powalczyć o zwycięstwo, ale spowolnił mnie kontakt z Villą, w którego z kolei wjechał Tarquini. To praktycznie zrujnowało moje szanse. Przez chwilę walczyłem jeszcze z Tarquinim, ale jak już go wyprzedziłem, byłem zbyt daleko w tyle za innymi”.
Eric Nève: „To kolejny dobry weekend dla Chevroleta, co cieszy nas szczególnie, ponieważ jesteśmy tak blisko bazy RML. Piąty raz w tym sezonie zajmujemy miejsca 1-2-3 i również piąty raz miejsca 1-2. Nie wiem czy można chcieć jeszcze więcej, nie powinniśmy jednak odpuszczać, bo konkurencja również robi duże postępy”.
Wyniki wyścigu w zakładce MEDIA