Posiadasz już konto?

Zaloguj

Darmowe Sprawdzenie VIN

Weryfikujemy Historię Wypadkową Pojazdów

Newsy

Emocje w Juracie - czwarty etap Ford Kite Cup 2011 
2011-08-19
Emocje w Juracie - czwarty eta

W dniach 13 – 15 sierpnia w Juracie rozegrany został IV etap zawodów o Puchar Polski i Mistrzostwo Polski w kitesurfingu Ford Kite Cup 2011.


Głównymi konkurencjami zawodów był Freestyle i Racing, oceniane według zasad IKA ( International Kiteboarding Association ) obowiązujących na  zawodach międzynarodowych.


Konkurencja Freestyle, polega na zaprezentowaniu przez zawodników najtrudniejszych technicznie i najbardziej widowiskowych ewolucji w powietrzu podczas wyskoku.


Konkurencja Racing to wyścig ze wspólnego startu, po różnorodnie ustawionych trasach, zawierających halsówkę, czyli kursy na wiatr oraz kursy pełne, czyli kursy z wiatrem.


Mistrzostwa Polski będące jednocześnie finałem Pucharu Polski Ford Kite Cup 2011 rozegrane zostały w Juracie od strony morza. Trzydniowe zawody odbyły się w większości przy pięknej słonecznej pogodzie i słabym wietrze.


Pierwszy dzień przyniósł wielogodzinne oczekiwanie na wzmocnienie się wiatru, w atmosferze relaksu, którą jak zawsze umilali D-je z Red Bulla. Cierpliwość zawodników  została nagrodzona dopiero pod wieczór, kiedy wiatr wzrósł do wystarczającej siły, aby wystartować z konkurencją Racing.


W obydwu rozegranych wyścigach scenariusz był identyczny. Od startu do mety niezagrożony płynął Błażej Ożóg, który jak wszyscy wiedzą, doskonale czuje się przy słabych wiatrach, co udowodnił niedawno zdobywając brązowy medal ME w Sopocie. Drugi na mecie w obu wyścigach przypłynął najgroźniejszy jego przeciwnik Tomasz Janiak, którego strata do zwycięscy była naprawdę znaczna. W pierwszym wyścigu Tomek na metę przypłynął 2 minuty i 46 sekund za Błażejem, a w drugim 3’23”. W regulaminowym czasie 2-go wyścigu zmieścił się jeszcze tylko Marek Rowiński. To pokazuje jak dobrze żeglował w tych naprawdę granicznych warunkach zwycięzca, bo przecież Tomek od początku tego sezonu prezentował bardzo dobrą i równą formę.


Drugi dzień zawodów również rozpoczął się dosyć leniwie, ale aura okazała się łaskawsza i od 13-tej rozpoczęły się kolejne wyścigi w konkurencji Racing.


Trasa wyścigów była nieco krótsza, ustawiona blisko brzegu, przy wietrze wiejącym z nieco większą siłą. Dzięki temu licznie zgromadzona publiczność mogła obserwować zmagania zawodników i nagradzać ich oklaskami po wpłynięciu na metę ustawioną tuż przy brzegu.


Podobnie jak pierwszego dnia dominował Błażej wygrywając wszystkie cztery kolejno rozgrywane wyścigi. Jednak tym razem jego przewaga nie była już tak zdecydowana. W ostatnim wyścigu, przed przerwą wynosiła ledwie 1sekundę (nieco ponad długość deski). W tym wyścigu wiatr dochodził do 13-tu węzłów, co bardziej odpowiadało Tomkowi i pozostałym zawodnikom.


Początkowo bardzo dobrze i równo żeglował Filip Porzucek przeważnie „meldując się” na mecie tuż za wymienioną dwójką, a w 3-cim wyścigu dnia zajął nawet 2-gie miejsce.


Wyróżniającym się zawodnikiem od początku tych regat był również Marek Rowiński sr., który najwyraźniej pod koniec sezonu ujarzmił swój sprzęt race’owy i bardzo skutecznie ścigał się z najlepszymi. Często mijał górną boję na 2-3 miejscu, ale nie zawsze potrafił utrzymać te pozycje do końca wyścigów.


Również im silniej wiało tym częściej do walki włączali się Adam Szymański i Max Żakowski, który musi jednak jeszcze solidnie potrenować szczególnie w warunkach słabo wiatrowych, jeśli chce włączyć się na poważnie do walki o podium.


Po godzinnej przerwie udało się rozegrać kolejne 4 wyścigi, w których zawodnicy jakby złapali drugi oddech. Tu walka była dużo bardziej wyrównana niż w poprzednich wyścigach.


Po starcie najczęściej aż do górnej boi, 5-6 zawodników walczyło niemal „łeb w łeb” i dopiero po minięciu górnego znaku stawka nieco się rozjeżdżała. Mimo, że Tomek Janiak próbował swojej szansy w zmianie desek, to we wszystkich wyścigach do mety i tak jako pierwszy dopływał świetnie podczas tych regat dysponowany „Błaszko” Błażej Ożóg.


Tomek zadowolić się musiał 2-gim miejscem, a na 3-cie miejsce awansował w serii popołudniowej Marek Rowiński, który świetnie startował i jak się wydaje najostrzej żeglował na halsówkach.


Po 8-miu wyścigach, czyli maksymalnej liczbie, jaką w ciągu jednego dnia można rozegrać, wiatr zelżał nie pozwalając na rozegranie konkurencji Freestyle, mimo, że 12-13 węzłów, jakie pojawiło się późnym popołudniem dawało na to nadzieję.


Szansa taka pojawić się miała wczesnym rankiem dnia trzeciego, więc skippers meeting odbył się już o 6-tej rano przy bazie BoSportu od strony zatoki. Wiatr z kierunków południowych o sile wg prognoz do 20węzłów miał pozwolić na rozegranie konkurencji Freestyle.

Niestety, udało się rozegrać tylko heat kobiet oraz wyłonić finalistów w kategorii Młodzicy.
Wśród Młodzików z dwóch rozegranych pojedynków awansowali: Wojtek Issel i Krzysztof Perkowski oraz Denis Żurik i Krzysztof Issel.


W pojedynku kobiecym, w warunkach granicznego wiatru 12-tu węzłów najlepiej poradziła sobie Karolina Winkowska, która wyprzedziła Katarzynę Lange i Asię Litwin.


Zwycięstwem tym Karolina zapewniła sobie kolejny triumf w Pucharze Polski Ford Kite Cup. Kasia Lange awansowała na 2-gie miejsce w klasyfikacji Ford Kite Cup 2011.


Heat Mastersów został przerwany z powodu słabnącego wiatru. Udało się go rozegrać dopiero późnym popołudniem, ponownie od strony morza, kiedy wiatr odkręcił do kierunku północno-zachodniego.
Tym razem, tak, jak  w poprzednich zawodach zwyciężył Tomasz Janiak, wyprzedzając Tomasza Lebeckiego i Michała Olbrychskiego.


Bardzo zdeterminowani do walki przystąpili Młodzicy, wśród których prym wiedli Wojtek Issel oraz Denis Żurik. Potrafili zademonstrować wiele technicznych i efektownych trików, mimo wiatru w granicach 12-13 węzłów. Widać, że ich wcześniejszy trening na Rodos przyniósł spodziewane efekty. Ostatecznie zwyciężył Wojtek, wyprzedzając Denisa oraz swojego młodszego brata Krzysztofa.


Po tym pojedynku wiatr ponownie zelżał i już się nie pojawił, pozostawiając mężczyzn mocno zawiedzionymi. Nie udało się po raz pierwszy w tym sezonie rozegrać pojedynków w tej kategorii. Wielka szkoda, bo kilku zawodników zrobiło ogromne postępy podczas solidnych treningów na Rodos i odważnie deklarowali atak na faworytów.


Miejmy nadzieję, że doskonałą formę zaprezentują w kolejnym, oby jeszcze bardziej wietrznym roku!

 

Wyniki Pucharu Polski w kitesurfingu Ford Kite Cup 2011:

Konkurencja Freestyle:

Kobiety

1. Karolina Winkowska
2. Katarzyna Lange
3. Michalina Laskowska

Mężczyźni
1. Victor Borsuk
2. Tomasz Daktera
3. Wojciech Issel

Młodzicy (zawodnicy poniżej 18-tu lat)
1. Wojciech Issel
2. Denis Żurik
3. Krzysztof Issel

Masters (zawodnicy powyżej 35-lat)
1. Tomasz Janiak
2. Tomasz Lebecki
3. Michał Olbrychski

Konkurencja Racing:
1. Błażej Ożóg
2. Tomasz Janiak
3. Filip Porzucek

Masters
1. Tomasz Janiak
2. Andrzej Ożóg
3. Leszek Mróz

Wyniki Mistrzostw Polski w kitesurfingu Ford Kite Cup 2011:

Kobiety

1. Karolina Winkowska
2. Katarzyna Lange
3. Joanna Litwin

Młodzicy
1. Wojciech Issel
2. Denis Żurik
3. Krzysztof Issel

Masters
1. Tomasz Janiak
2. Tomasz Lebecki
3. Michał Olbrychski

Konkurencja Racing:
1. Błażej Ożóg
2. Tomasz Janiak
3. Marek Rowiński

Masters
1. Tomasz Janiak
2. Marek Rowiński
3. Andrzej Fal



Źródło: Ford, informacja Mototarget.pl, fot.: Mototarget.pl

Zaloguj się aby skomentować

Ostatnie Komentarze

  • Brak postów do publikacji.