McLaren Automotive planuje zaprezentować następcę kultowego modelu F1 już w 2012 roku, czyli rok wcześniej, niż pierwotnie zakładano. Premiera nowej konstrukcji zbiegnie się więc w czasie z dwudziestą rocznicą powstania oryginału.
Następca modelu F1 otrzymał oznaczenie F12 i bardzo trudne zadanie do wykonania: pokonać pod względem osiągów model Bugatti Veyron i przejąć tytuł najszybszego produkcyjnego samochodu na świecie. Ma w tym pomóc ultralekkie podwozie wykonane z włókna węglowego oraz umieszczony centralnie silnik o mocy przeszło 800 KM. Konstrukcja pojazdu będzie w dużej mirze oparta o projekt MP4-12C, a większość podzespołów zostanie wykonanych z egzotycznych” materiałów, gwarantujących dużą wytrzymałość przy zachowaniu niskiej masy.
Zdaniem osób ściśle powiązanych z firmą, stylistyka nadwozia F12 będzie „rewolucyjna”. Co to oznacza? Najprawdopodobniej chodzi o połączenie charakterystycznych cech poprzednika z nowoczesną myślą designerską. Źródła bliskie producentowi informują również, że w przeciwieństwie do modelu F1 z 1992 roku – który trafił do sprzedaży w liczbie zaledwie 72 sztuk – nowy pojazd wejdzie do produkcji seryjnej, ale wciąż będzie ekskluzywną propozycją. Ceny będą prawdopodobnie zaczynały się od ponad 200 000 Euro.