„Szwedki są wysokie... są Francuzki, które ponoć słyną w świecie z mody... bardzo miłe są Węgierki... Niemki czyste, oczywiste... są Japonki bardzo grzeczne, ciche, ciemnookie...” śpiewał przed laty Andrzej Rosiewicz.
Ale wszyscy się chyba zgodzą, że „Najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny. I to jest prawda, to jest fakt”!
Zdjęcia do wykorzystania wyłącznie z podaniem źródła: Mototarget.pl