Posiadasz już konto?

Zaloguj

Darmowe Sprawdzenie VIN

Weryfikujemy Historię Wypadkową Pojazdów

Newsy

Trudny weekend dla Jerzego Bergera 
2012-04-30
Trudny weekend dla Jerzego Ber

Zespół BMW Sikora Motosport, startujący w kategorii Superstock 1000, rozpoczął sezon 2012 z pewnymi problemami. Mimo wszystko po trudnym weekendzie na Słowacji ostateczny wynik rokuje dobrze na przyszłość.


Pierwsza runda Motocyklowych Mistrzostw Polski kategorii Superstock 1000, która odbyła się na torze Slovakiaring, nie była łaskawa dla Jerzego Bergera, zawodnika pochodzącego z Dąbrowy Górniczej. Ubiegłoroczny wicemistrz markowego pucharu BMW od początku weekendu zmagał się ze swoim BMW S 1000 RR, które nie chciało z nim współpracować. Ponadto brak możliwości wzięcia udziału w sobotnich kwalifikacjach przyczyniły się do uzyskania dopiero 27 pola startowego. Mimo zmotywowany zawodnik nie poddał się i maksymalnie wykorzystał dostępny czas w sesji warm-up, aby dobrze przygotować się do właściwych zmagań.

 

Początek wyścigu ułożył się bardzo pomyślnie dla Jerzego. Dąbrowianin startujący w tym sezonie z numerem 37 spod świateł ruszył z ogromnym impetem, dzięki czemu jeszcze przed pierwszym zakrętem zdołał zyskać kilka pozycji. Dalsza część zmagań w wykonaniu Bergera to sukcesywne przebijanie się na wyższe pozycje w klasyfikacji. Dziesięć okrążeń wyścigu ostatecznie pozwoliło Jerzemu na wywalczenie piętnastej pozycji, a co za tym idzie uzyskanie jednego punktu do klasyfikacji generalnej Motocyklowych Mistrzostw Polski kategorii Superstock 1000. Berger nie ukrywa, że liczył na nieco lepszy rezultat na słowackim obiekcie, jednak kolejna runda może być bardziej udana i to nie tylko za sprawą lepszego przygotowania przez zawodnika dosiadającego motocykla BMW, ale także opon firmy Dunlop, na których Jerzy ścigał się po raz pierwszy i co więcej, jest z nich bardzo zadowolony.

 

Jerzy Berger:„Podczas tej rundy miałem trochę problemów z motocyklem, które utrudniały mi jazdę. Brakowało mi także treningu, gdyż sobotę musiałem spędzić w Polsce, dlatego w sesji rozgrzewkowej próbowałem pokonać możliwie najwięcej okrążeń, aby wstrzelić się w tor i nowy sezon. Start do wyścigu miałem bardzo udany. Bardzo chciałem wywalczyć dobry wynik, ale jak się okazało chyba jednak aż za bardzo. Byłem nieco spięty i już na czwartym okrążeniu miałem problemy z przedramieniem. Od tego momentu moja jazda stała się trochę mniej płynna, ale na szczęście nie przeszkodziło mi to w ukończeniu wyścigu na punktowanej pozycji. Myślę jednak, że gdyby ten wyścig potrwał jeszcze trochę dłużej, to mógłbym być nieco wyżej w klasyfikacji, bowiem miałem w zasięgu wzroku jeszcze dwóch rywali. Następny wyścig odbędzie się na torze w Brnie, który bardzo lubię. Tym razem znacznie lepiej przygotuję się do tych zmagań i jak zawsze dam z siebie wszystko, aby zaliczyć udany weekend.”



Źródło: Informacja prasowa

Zaloguj się aby skomentować

Ostatnie Komentarze

  • Brak postów do publikacji.