HomeStrona główna 
NewsyAktualności 
Narzędzia i poradymotoryzacyjne
ForumBEZwypadkowe!
Sprawdź VINHistoria pojazdu 
Dekoder VINDane techniczne 
Valentino Rossi w zeszły weekend zaliczył udany powrót do MotoGP po poważnej kontuzji, zdobywając czwarte miejsce w Grand Prix Niemiec. Teraz ambicja włoskiego motocyklisty sięga wyżej i chce on powalczyć o podium w zbliżającym się wyścigu na torze Laguna Seca.
Takiego powrotu chyba nikt się nie spodziewał. Komentatorzy wielu stacji sportowych mówili tylko - "Ma złamaną nogę i na dodatek jest najszybszym zawodnikiem na torze! On jest niesamowity!" Przewidywano, że walka o miejsce w pierwszej dziesiątce będzie sukcesem. Rossi zaskoczył absolutnie wszystkich, starając się uzyskać miejsce na podium. Valentino walczył zaciekle ze Stonerem przez dobre 7 okrążeń. Niestety, w ostatnim zakręcie przed metą zrobił trochę miejsca Australijczykowi, a ten agresywnym atakiem wykorzystał skutecznie sytuację i zdołał wskoczyć na trzecie miejsce. Rossi ukończył wyścig na czwartym miejscu, ale jak sam przyznaje jest to dla niego ogromny sukces.
W najbliższy weekend rozpoczną się zmagania na torze Laguna Seca. Rok temu Rossi stanął na drugim miejscu podium. Każdy fan wyścigów motocyklowych z pewnością pamięta fascynującą walkę Rossiego ze Stonerem w 2008 roku. "The Doctor" wygrał ten wyścig i jak sam wspomina, była to jego najtrudniejsza walka w całej karierze. "Teraz mam nadzieję, że podczas rundy w USA będę w jeszcze lepszej formie. Laguna Seca jest innym torem, niż pozostałe w naszym kalendarzu. Jazda po nim daje mi mnóstwo przyjemności. Mam też duże nadzieje na lepszy wynik, niż w ostatniej rundzie, tym bardziej, że w dwóch ostatnich latach osiągałem tu bardzo dobre wyniki" - zakończył Rossi.
Menadżer Rossiego, Davide Brivio wypowiedział się na temat ostatniego wyczynu Włocha, jak i na temat kolejnej rundy: "Udajemy się do USA po świetnym wyścigu na niemieckim torze Sachsenring. Jedziemy tam przede wszystkim dlatego, że Valentino wrócił po kontuzji i jest niezwykle szybki. Nasz cel jest jasny - podium. Będziemy bardzo mocno pracować, aby je wywalczyć."