Posiadasz już konto?

Zaloguj

Darmowe Sprawdzenie VIN

Weryfikujemy Historię Wypadkową Pojazdów

Newsy

Zmienne warunki pogodowe czekały na zawodników w Poznaniu. Kwalifikacje odbyły się w deszczu i ciężko było uzyskać dobry czas, tym bardziej, że tor był bardzo zatłoczony. Sobotni wyścig natomiast odbył się przy bardzo dobrej pogodzie i zawodnicy walczyli jak nigdy dotąd.


Awarie, "piruety", agresywne wyprzedzania – to wszystko działo się podczas wyścigu Pucharu Polski. Słabsze samochody konkurowały z mocniejszymi, co zdarza się dosyć rzadko. W pierwszym wyścigu w klasie Open najlepszy był Krzysztof Hellwig, którego rok wcześniej minimalnie ominęło Mistrzostwo. Co ciekawe, w klasie 2 nie wystartował żaden zawodnik. Walka w klasie 3 była chyba najbardziej zacięta, a zwycięsko wyszedł z niej Łukasz Woźniakiewicz. Klasa 4 zdecydowanie należała do świetnie jadącego Jakuba Masłowskiego.

W niedzielę kierowcy WPP zastanawiali się, czy drugi wyścig odbędzie się na suchej, czy mokrej nawierzchni. Szczęśliwie dla zawodników zaczęło  padać dopiero po zakończeniu zmagań. Walka podczas wyścigu drugiego była równie zacięta i emocjonująca co w pierwszym przejeździe. Tym razem w klasie Open zwyciężył Bartosz Berliński, siedzący za sterami Mitsubishi Evo 9. W klasie 2 ponownie zabrakło zawodników. Klasa 3 to popis kierowcy Hondy Civic Macieja Zaremby, który odniósł ciężko wypracowane zwycięstwo. W klasie 4 ponownie triumfatorem został Jakub Masłowski.

Emocji było całe mnóstwo, a to pokazuje, że Polacy też potrafią ścigać się na bardzo wysokim poziomie. Następne dwie rundy Pucharu Polski odbędą się w ostatni weekend czerwca i oby nie zabrakło tam równie zaciętej walki.


Źródło: PZM, Informacja Moto Target

Zaloguj się aby skomentować

Ostatnie Komentarze

  • Brak postów do publikacji.