Jak podają nieoficjalnie włoskie media, firma Pirelli została zwycięzcą przetargu, który daje możliwość dostarczania ogumienia zespołom w Formule 1 w przyszłym sezonie. Byłby to pierwszy raz od 1991 roku, kiedy to Pirelli było jeszcze zaangażowane w F1.
Jak już wiemy, firma Bridgestone wraz z przyszłym sezonem wycofuje się z Formuły 1. W przetargu na nowego dostawcę opon wzięły udział Michelin, Pirelli, Avon, Khumo i Hankook. Magazyn Italiaracing oraz Autosprint zgodnie podały, iż Pirelli jest w tej sytuacji najlepszą opcją dla tej serii wyścigowej, co rzecz jasna zaowocowało wybraniem tejże firmy przez zespoły i Berniego Ecclestone’a.
Autosprint podał również, że Pirelli dostarczy opony zespołom w cenie jednego miliona euro za sezon. Firma oferuje ekipom trzy mieszanki ogumienia - miękką, pośrednią oraz twardą. Jeżeli chodzi o koła, to nadal pozostaną 13-calowe, jednak Pirelli wyznaczyło długoterminowy cel przejścia na nisko profilowe opony. Ta nieoficjalna decyzja ma zostać zatwierdzona od razu po spotkaniu Światowej Rady Sportów Motorowych.