Posiadasz już konto?

Zaloguj

Darmowe Sprawdzenie VIN

Weryfikujemy Historię Wypadkową Pojazdów

Newsy

Bez barier z Peugeotem 
2014-09-16
Bez barier z Peugeotem

"Dzięki samochodowi przystosowanemu dla osoby niepełnosprawnej byłam w stanie skończyć studia i zacząć pracę" - przeczytałem na pewnym forum i zrozumiałem, że nie dla każdego auto jest dobrem w pełni dostępnym, choć nie mniej niż dla mnie niezbędnym do życia.


Ile jest w Polsce osób wykluczonych przez niepełnosprawność, m.in. z samochodowej mobilności, przyjemności jazdy, a nawet zdolności codziennego przemieszczania się?

 

Dla kogo?

 

Sprawdziliśmy - 4 do 5 mln Polaków jest w różny sposób upośledzonych ruchowo, z czego mniej niż 300 tys. jest kierowcami. Wielu nawet nie próbuje przystępować do egzaminów i testów na prawo jazdy, rezygnując z podniesienia poziomu życia w przyszłości. Zastanawialiśmy się z kolegami nad paradoksami rynku sprzedaży nowych aut w Polsce, gdzie koncerny walczą o każde sto sprzedanych egzemplarzy, a kilka milionów potencjalnych klientów czeka na pochylenie się nad ich problemem. Wydaje się, że ta liczna grupa posiada wystarczający potencjał, aby zainteresować dealerów i importerów aut, stymulować rozwój polskich firm produkujących elektroniczne i mechaniczne systemy adaptacji układu kierowniczego i kabin dla potrzeb osób z dysfunkcjami kończyn. Oczywiście niepełnosprawni często postrzegani są poprzez stereotyp wykluczonych z grupy osób dobrze sytuowanych, których nie stać na zakup, adaptację i utrzymanie auta. To pogląd, który należy zrewidować, wielu niepełnosprawnych profesjonalistów - informatyków, tłumaczy, twórców doskonale radzi sobie w sferze zawodowej. Wiele firm dostrzega już ten aspekt, proponując specjalnie przystosowane auta, korzystne warunki finansowania i pomoc w zakupie. Sprawdziliśmy tak przystosowanego Peugeota 208 -  jeden z ośmiu modeli proponowanych w gamie marki w programie "Peugeot bez barier".

 

Wszystko w naszych rękach

 

Testowane auto to  trzydrzwiowy model 208 z trzycylindrowym silnikiem 1.2 PureTech, o mocy 82 KM oraz zautomatyzowaną przekładnią ETG5 S&S. Naturalnym środowiskiem dla tego segmentu aut jest miasto. W wypadku osoby niepełnosprawnej, samochód zastępuje środki komunikacji miejskiej w codziennej drodze praca-dom, powinien też pomagać w krótszych wypadach, choćby do sklepu. Generalnie, jeśli już taki pojazd pojawi się pod domem, nie służy do lansu, a jest częściej eksploatowany, niż auta osób pełnosprawnych.

Zasiadamy za kierownicę z pewną tremą, bo to pierwsze auto, w którym zdamy egzamin nie używając stóp. Oczywiście system ręcznego sterowania przepustnicy i hamulca nie ogranicza możliwości korzystania z samochodu przez kierowców w pełni sprawnych, możemy więc bezpiecznie poprowadzić pojazd autostradą, a właściwości urządzenia Veigel HB Classic II sprawdzamy w miejscu, gdzie nie stwarzamy zagrożenia. Pierwsze wrażenie - system ogranicza nieco przestrzeń obok prawego kolana kierującego. Zwłaszcza wyższym kierowcom trudniej będzie zająć miejsce za kierownicą. Fotel na długiej szynie regulacji pozycji pozwala odsunąć się dostatecznie daleko i dobrać optymalne ustawienie. Model 208 to kolejny peugeot wykorzystujący innowacyjne usytuowanie panela zegarów ponad niewielką kierownicą. W tym samochodzie również sprawdza się doskonale, choć pewnie konserwatyści docenią je dopiero po kilkuset przejechanych kilometrach.
Na kole kierownicy znalazła się homologowana gałka obrotowa, umożliwiająca bezpieczne prowadzenie jedną ręką. Pod prawą dłonią, obok drążka skrzyni biegów zamontowano teleskopowy manipulator gazu i hamulca. Płynnie obracająca się dźwignia z przełożeniem ślimakowym naciska pedał gazu, ruch całego mechanizmu do przodu przenosi komendy prawej ręki na pedał hamulca. Trzecia funkcja wynika z procedury uruchamiania silnika w samochodach wyposażonych w automat, gdzie zawsze wymagane jest trzymanie nogi na hamulcu podczas zapłonu na biegu jałowym. Tu na potrzeby kierowców z dysfunkcją ruchową nóg wprowadzono klawisz na manipulatorze, blokujący go w pozycji hamowania na czas przekręcania prawą ręką kluczyka zapłonu. Po uruchomieniu silnika blokada rozłącza się.

Niezbędny okazuje się tempomat, aby sprawnie i w miarę komfortowo korzystać z panela dotykowego, który steruje niemal wszystkimi ważnymi funkcjami - od nawigacji poprzez klimatyzację i radio, aż po komputer pokładowy. W płynnym ruchu, nie wymagającym ciągłego sterowania przepustnicą i hamulcem, tempomat pozwala uwolnić prawą rękę od stałych obowiązków i zmieniać ustawienia na ekranie w czasie jazdy. Jedyna niedogodność, to usytuowanie małego „joysticka" w trochę ukrytym miejscu, pod kołem kierownicy, mniej więcej w pozycji "godz. 8:00", co trochę utrudnia pierwsze wzrokowe zapoznanie się z funkcjami klawiszy, później zupełnie spokojnie możemy zaufać pamięci i dotykowi. Kolumna kierownicy jest bardzo przeładowana funkcjami, bo oprócz zwykłych dźwigni i tempomatu, są tam łopatki sterujące manualnie przełożeniami skrzyni biegów, w ramionach kierownicy są sterowniki radia i kalkulatora pokładowego. Możemy ten nadmiar zrozumieć - właściciel tego auta musi mieć wszystko pod ręką.

 

Kompromis zwie się ETG

 

Koncern PSA, zarówno w autach Peugeot, jak i Citroen, od lat rozwija technologię przekładni zautomatyzowanych ETG. Jest to po prostu manualna, elektronicznie sterowana skrzynia biegów, pozwalająca na jazdę w trybie automatycznym, bądź sekwencyjne wybieranie biegu za pomocą łopatek na kierownicy. Ten typ skrzyni w ustawieniu "drive" charakteryzuje pełzanie, co być może w wypadku jazdy w korkach ułatwi ruszanie niepełnosprawnym. PSA może pochwalić się długą tradycją rozwijania tego typu przekładni, bo już w 1955 roku sterowaną hydraulicznie skrzynię półautomatyczną miał słynny DS. Początkowo wydawało się, że  ETG to tani, obniżający koszty eksploatacji i perspektywiczny ekwiwalent skrzyni automatycznej, stąd zresztą nazwa - Efficient Tronic Gearbox. Było tak, kiedy jeszcze w latach 80-90. ub. wieku przekładnie automatyczne z głębokim kick-down kazały pasażerom kłaniać się przy każdej zmianie biegu. Obecnie jedynym atutem ETG jest ekonomiczność - po pierwsze, samo urządzenie jest tanie, a druga zaleta, to oszczędność eksploatacji modeli przenoszących napęd za pomocą tej właśnie skrzyni. I na tym kończą się zalety, bo o parametrach jej pracy, trudno napisać wiele pozytywnego.  Głęboki kick-down i opóźnienia w reakcjach opisywano wielokrotnie i media pełne są kąśliwych recenzji. Ten mankament można jednak poprawić, jak każde oprogramowanie, choć zadanie nie jest łatwe, bo sposób jazdy i preferencje każdego kierowcy są inne. Warto jednak uczyć się na doświadczeniach konkurencji, której półautomatyczne przekładnie działają płynniej. Rozumiemy, że auto  wyposażone w tańszą przekładnię ETG jest pewnym kompromisem, który narzucają warunki uzyskania dotacji, limitujące cenę zarówno nowego, jak i używanego samochodu.

 

Lew - zwierzę miejskie

 

Samochód wyposażony jest w system wspomagający ekodriving system Eco mode. Faktycznie trzycylindrowy 1.2 PureTech to ekonomiczna jednostka, która jest w stanie bez tankowania przejechać 700-800 km. Nie próbowaliśmy być zbyt oszczędni podczas testu, więc pewnie jest możliwe osiągnięcie zużycia w granicach 5 l/100 km. Nasze średnie spalanie osiągnęło 6 l./100 km. Sprawdziliśmy skuteczność auta na autostradzie i w ruchu miejskim. Do szorstkiego pomruku podczas wspinania się po obrotach można się przyzwyczaić. Zdecydowanie jest to jednak zwinny samochód do codziennej eksploatacji na krótszych odcinkach i z takim przeznaczeniem jest zwykle kupowany.

„Dwieścieósemka" w trzydrzwiowej wersji z testowanym silnikiem i skrzynią ETG mieści się w cenie 49 600 zł w pakiecie Active, jednak korzystający z programu „Peugeot bez barier" mogą  spróbować negocjować upust - radzimy o tym zawsze pamiętać. Warto wiedzieć, że dzięki programowi dofinansowania, proponowanemu przez Stowarzyszenie Pomocy Niepełnosprawnym Kierowcom SPINKa, auto którego cena nie przekracza 60 tys. zł może być dotowane. W wypadku nowych aut programu "Peugeot bez barier" dotacja sięga do 6 tys. zł, można też uzyskać częściowy zwrot kosztów doposażenia samochodu - również do 6 tys. zł. Prezentowane urządzenie Veigel HB Classic II kosztuje obecnie około 5 tys. zł.  Zwykle zakup pojazdu i adaptacja wiążą się z potrzebą finansowania poprzez kredyt lub leasing. Peugeot proponuje w programie aż osiem modeli i trzy warte rozważenia opcje finansowe:

  • Kredyt 50/50 z promocyjnym ubezpieczeniem 2,99%
  • Kredyt z obniżonym oprocentowaniem z promocyjnym ubezpieczeniem 2,99%
  • Leasing 105% lub ubezpieczenie za 0,99% wartości samochodu

 

Navigare necesse est

 

Rzymianie mówili "Navigare necesse est, vivere non necesse" -  żeglowanie jest koniecznością, życie nie jest. Dziś pewnie powiedzieliby - "movere necesse est, ut liberi vivamus" - poruszanie jest koniecznością, żebyśmy mogli żyć wolni. Dla osób wykluczonych z wielu dziedzin życia właśnie takie programy stanowią szansę powrotu do pełnej aktywności. Sonda przeprowadzona przez portal niepelnosprawni.pl pokazała, że aż 42 proc. osób z niepełnosprawnością nie ma własnego samochodu. 29 proc. uczestników sondy zakupiło auto za własne środki, a 14 proc. pożyczyło pieniądze. Tylko 9 proc. udzielających odpowiedzi skorzystało z dofinansowania PFRON. Nikt z blisko 900 osób wypowiadających się w sondzie nie skorzystał z programów dealerów samochodowych czy organizacji pozarządowych. Oprócz Peugeota tylko Fiat w tak szerokim zakresie wsparł przemyślaną pomocą osoby z dysfunkcjami ruchowymi poprzez program "Autonomy - Bez barier". Może czas zacząć mówić głośniej o tym zjawisku i jego zasięgu. Niewykluczone, że wykluczeni przestaną wtedy być tematem tabu.



Źródło: MotoTabu.pl
Teksty i fotografie Mototarget.pl można wykorzystywać na zasadach CC Creative Commons - Uznanie autorstwa.


Zaloguj się aby skomentować

Ostatnie Komentarze

  • Brak postów do publikacji.