HomeStrona główna 
NewsyAktualności 
Narzędzia i poradymotoryzacyjne
ForumBEZwypadkowe!
Sprawdź VINHistoria pojazdu 
Dekoder VINDane techniczne 
Monaco zostało podbite przez kierowców zespołu Red Bull Racing. Mark Webber startował z Pole Position i prowadził od startu do mety. Sebastian Vettel zdołał na samym początku wyprzedzić Roberta Kubicę, dzięki czemu wskoczył na drugą pozycję. Polski kierowca uzupełnił podium.
W obecnym sezonie Red Bull Racing uzyskał już drugi dublet. Polski kierowca Renault nie zdołał jednak powstrzymać byków mimo przyzwoitego startu i porównywalnego dobrego tempa. Jedno z najciekawszych i najchętniej oglądanych Grand Prix Formuły 1 obfitowało w sporą ilość incydentów. Na pierwszym okrążeniu rozbił się Nico Hulkenberg i już wtedy na tor wyjechał pierwszy raz samochód bezpieczeństwa.
Fernando Alonso do wyścigu ruszał z alei serwisowej, a mimo to wyścig zakończył na szóstej pozycji. Ferrari popisało się bardzo dobrą strategią, dzięki czemu Alonso mógł jechać w wyścigu praktycznie na jednym komplecie opon. Na 3 okrążeniu awaria bolidu zmusiła Jensena Buttona do wycofania się z zawodów. Na 32 kółku rozbił się Rubens Barrichello i po tym wypadku ponownie na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Na sam koniec wyścigu zderzyli się Jarno Trulli oraz Karunem Chandhok. Przez tego typu incydenty, aż połowa stawki nie została sklasyfikowana po Grand Prix Monako.
Robert Kubica umiejętnie utrzymał swoją trzecią pozycję do samego końca wyścigu, dzielnie broniąc się przed Felipe Massą. Polak nie krył zadowolenia z osiągniętego rezultatu: „Finisz na trzecim miejscu w Monako jest dla nas świetnym wynikiem po tak doskonałym weekendzie. Nikt nie spodziewał się, że ukończymy ten wyścig na podium, ale przez cały weekend znajdowaliśmy się z przodu, a cały zespół zasłużył na ten wynik. Na początku wyścigu straciłem pozycję, bowiem wyprzedził mnie Sebastian, ale wiedziałem, że ciężko będzie startować z brudnej części toru. Normalnie obroniłbym się, ale Mark wolno ruszył, a ja pomyślałem, że będę miał szansę go wyprzedzić. Niestety, zabuksowały mi koła i było zbyt późno, aby zamknąć drzwi Sebastianowi, a sam musiałem bronić się przed Felipe”.