Newsy

 

2010-05-14

Casey Stoner pożegna się z D

Australijska gwiazda wyścigów motocyklowych nie sprawuje się najlepiej od początku bieżącego sezonu MotoGP. Czy to wystarczający powód, aby Stoner opuścił fabryczny zespół Ducati?

Zawsze mówiło się, iż Casey Stoner oraz piekielnie mocne Ducati Desmosedici to jedność. Nikt nigdy nie potrafił tak świetnie zapanować nad tą „niespokojną” maszyną jak Australijczyk. Niestety w tym roku para ta nie stanowi już zabójczej mieszanki. W dwóch pierwszych rundach sezonu Stoner uzyskiwał słabsze wyniki niż jego zespołowy kolega, a to zdarza się niezwykle rzadko. W Katarze Casey wyleciał z toru, z kolei Nicky Hayden wywalczył czwarte miejsce. W Hiszpanii Stoner znalazł się na piątej pozycji, czyli jedno oczko za swoim team partnerem.

Włoskie media od razu wznieciły plotki jakoby Casey miał opuścić z tego powodu zespół Ducati. Mało tego, w sieci pojawiła się informacja o podpisaniu kontraktu między Stonerem, a Hondą. Powodem takich niepotwierdzonych jeszcze informacji może być fakt, iż Livio Suppo, były członek ekipy Ducati i zarazem przyjaciel Casye’a przeniósł się do Hondy. Może tutaj mieć również znaczenie fakt, że rok temu gdy Stoner opuścił trzy rundy z powodu choroby, Ducati w momencie zaczęło kusić kontraktem Jorge Lorenzo i to za plecami Australijskiego motocyklisty. Takie zachowanie nie spodobało się Stonerowi.

Jak wiemy, równo po zakończeniu obecnego sezonu kończą się kontrakty czterech najlepszych zawodników MotoGP. Valentino Rossi, Jorge Lorenzo, Dani Pedrosa i Casey Stoner są w tej chwili najbardziej pożądanymi kierowcami wśród największych zespołów klasy królewskiej. Jeżeli rzeczywiście Stoner odejdzie od Ducati to zrobi się jeszcze ciekawiej, bowiem bolońska ekipa bardzo chciałaby mieć w swoich szeregach Rossiego. Ten z kolei chce zostać z Yamahą. Lorenzo również był kuszony dużymi pieniędzmi przez Ducati. Generalnie każdy z tej czwórki będzie miał przed sobą trudny wybór, a wstępnie powinniśmy się dowiadywać wszystkiego jeszcze przed rundą na torze Mugello we Włoszech.

Źródło: motogp.pl, Informacje Moto Target