W ostatni weekend po raz drugi na niemieckim torze Hockenheim zagrano polski hymn, a wszystko dzięki Damianowi Sawickiemu i Mateuszowi Lisowskiemu, którzy wywalczyli pierwszy w historii dublet dla Pokski w SEAT Leon Supercopa Deutchland.
Damian Sawicki linię mety przekroczył z 4,1 sekundy przewagi nad swoim rodakiem
Mateuszem Lisowskim. W klasyfikacji generalnej Supercopie, Sawicki prowadzi z
pięciopunktową przewagą nad Shane Williamsem.
Zaraz po starcie wyścigu doszło do małego wypadku w którym uczestniczyli Bebion i
Lisowski. Nikt na szczęście nie ucierpiał i zmagania dla tych kierowców trwały
dalej. Damian Sawicki i Mateusz Lisowski zepchnęli Christiana Bebiona na trzecią
pozycję. Damian powoli powiększał swoją przewagę nad Mateuszem, dla którego był
to czwarty wyścig w Supercopie i w takim już układzie minęli oni linię mety.