Posiadasz już konto?

Zaloguj

Darmowe Sprawdzenie VIN

Weryfikujemy Historię Wypadkową Pojazdów

Account

Please wait, authorizing ...
×
Chcesz zapytać o auto z ogłoszenia? Pisz tutaj.
{getmodule 105}
{getmodule 161}
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/10 15:44 #3574

  • dymcio111
  • dymcio111 Avatar
No w sumie fajnie jakby klima była, ale tam jakoś przeżyłbym bez tego. Oby jakoś do roboty dojeżdżać.
I mam pytanko jeszcze takie, bo nie kupowałem jeszcze nigdy auta i po zakupie, jak to powinno wyglądać z tą umową ? i przerejestrowaniem itd ? i jaki byłby koszt mniejwięcej z tym związany ? czy jeszcze nowe białe blachy musiałbym kupić ?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/10 19:57 #3585

  • Kris75
  • Kris75 Avatar
Ogólnie nie ma jakiegoś problemu.
Po zakupie auta idziesz z umową do Urzędu komunikacji i z przepisanym ubezpieczeniem - masz na to 30 dni po kupnie.
Musisz kupić nowe tablice tzw. "białe" - koszt 170 zł, do tego musisz zapłacić 2% podatku od czynności cywilno-prawnych, tzw. PCC (dawniej podatek od wzbogacenia...:D) - od 10 tys zł to będzie 200 zł. W sumie powinieneś zmieścić się maksymalnie w 500 zł. Ale...
Jak dobrze rozumiem jesteś młodym kierowcą, więc będziesz musiał dopłacić do OC - nie wiem ile. W skrajnym przypadku może to być nawet i 500-700 zł.
Jak o czymś jeszcze zapomniałem to dopiszcie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/10 20:14 #3586

  • dymcio111
  • dymcio111 Avatar
ciekawe czy jakąś zniżke na OC bym miał jak 2 lata mam jazdy bezwypadkowej skuterem hmm, prawko mam od kwietnia 2008
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/10 21:41 #3588

  • Kris75
  • Kris75 Avatar
To już musisz sam ustalić z ubezpieczycielem.
I z doświadczenia powiem Ci, że zadzwoń do KILKUNASTU towarzystw ubezpieczeniowych. Oferty potrafią się różnić o kilkaset złotych!
Dla przykładu - żona użytkuje Opla Astrę I 1.6i 8v. Rozrzut za ubezpieczenia OC jest od 324 zł (AXA) do ponad 800 zł (Liberty Direct)!
Za moją betę rozrzut był jeszcze większy - od 449 zł (AXA) do ... 1400 zł (Warta)... Chore to jakieś.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/11 12:07 #3590

  • dymcio111
  • dymcio111 Avatar
tylko wyczytalem że trzeba co 60tys robić rozrząd, a jeśli ma 120tys to pewnie trzeba i tak zabardzo z budżetem mi nie styknie chyba, to chyba nie ma co

A ta Almerka ? otomoto.pl/nissan-almera-C15982007.html


edit: juz niestety sprzedana
Ostatnio zmieniany: 2010/11/11 18:55 przez dymcio111.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/12 20:43 #3620

  • dymcio111
  • dymcio111 Avatar
niewiem czemu mi edytowanie postu znika :/

Umówiłem się na jutro z tą Astrą allegro.pl/item1305372865.html#gallery niby mówił że rozrząd mial robiony przy 75tys i że powinien teoretycznie wytrzymać jeszcze troche, że wymienia się co 75tys hmm. Do zrobienia zderzak bo troche odstaje z prawej strony ale to nie aż tak konieczne. Przegląd ma tylko 1 miesiąc ważny, a niby sprzedawca by mógł załatwić przegląd, co kolwiek by to miało znaczyć. Ubezpieczenie chyba jeszcze z 8 miesiecy ważne powinno być, przy sobie nie miał dokumentów. Książke serwisową mówił że rzekomo teściowa powinna chyba mieć to by musiał jechać do niej. Na jutro jestem umówiony że jego brat ma być i pokazać auto. Jadę z kolegą.
Będę chciał się numer VIN dowiedzieć.
Jakieś sugestie jeszcze ?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/12 21:12 #3621

  • Krzysztof
  • Krzysztof Avatar
  • Offline
O ile mnie wiedza nie myli to w Astrze rozrząd wymienia się co 60 albo 65 tyś więc terminy wymian są OK.
Z tym przeglądem to pewnie do wujka staszka podjedzie i za flaszkę wbije że przeszło więc najlepiej na przegląd pojechać do ASO i dopiero potem na stację diagnostyczną po pieczątkę.

Co do VIN to chyba mało się dowiesz bo auto z polski do tego jakoś nie wydaje mi się żeby było naprawiane tylko w ASO choć książkę serwisową przydało by się zobaczyć.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/12 22:06 #3622

  • Kris75
  • Kris75 Avatar
Kolego Dymcio...
Z takim nastawieniem DOBREGO auta nie kupisz niestety.
Ile kosztuje rozrząd w tej Astrze? 400 zł? Bez jaj. Nastaw się na to, że w aucie zawsze jest tzw. "pakiet startowy", czyli rozrząd, klocki, oleje itd - razem jakieś 1000 zł na starcie trzeba wydać. Tu dolicz jeszcze przegląd.
Broń Cię Panie Boże kupować te auto bez wizyty w okręgowej stacji kontroli pojazdów - możesz się umówić na przegląd ze sprzedającym - jeśli zalezy Ci tak bardzo na kosztach to umów się że zapłacisz za połowę przegladu - czyli 50 zł. Jeśli niekupisz to gość będzie miał przegląd zrobiony za 50 zł - będzie mu się to opłacać. Jeśłi kupisz to Ty będziesz mieć pewność i przegląd zrobiony za 50 zł. Wydaje mi się że to dobre wyjście.
Uważasz że książka serwisowa to wyznacznik serwisowania auta? Chyba nie ma większego błędu... Jak masz VIN to zadzwoń do ASO Opla i powinni Ci podać szczegóły serwisowe, nie masz co wierzyć w książkę serwisową. Jak jest to super, jak nie ma to też nie jest tragicznie. W tej cenie liczy się, aby samochód był sprawny, technicznie bez zarzutu, niekoniecznie bezkolizyjny - to że zderzak gdzieś wisi czy błotnik malowany NIE MA JAKIEGOKOLWIEK WPŁYWU NA OCENĘ auta, zapamietaj to proszę...
Chyba ja musiałbym z Tobą podjechać, aby zobaczyć te auto, wtedy może realnie byś spojrzał :D
A ponieważ jestem na śląsku to może być problem logistyczny... :)
Prawda jest taka, że "teściowa" ma te auto od nowości, jest jedynym właścicielem - i na pewno powie Ci prawdę - tacy ludzie nie handlują autami na codzień. Jak masz miernik lakieru (bądź kolega) to zmierzcie oczywiście błotniki drzwi itd, ale skoncentrujcie się na progach, słupkach itd. Drzwi to w co drugim aucie są robione, nie mają żadnego wpływu na cokolwiek - to tylko drzwi. Co innego słupki czy progi - to już oznacza naprawde solidnego dzwona - ale tu się na to nie zanosi. Wg mnie auto jest ładne, proste, powinno być w 100% sprawne technicznie. Więc jeśli na przeglądzie nic wielkiego nie wyjdzie - to brać Panie kolego, brać. Bo naprawde dobrych aut w Polsce ze świecą szukać :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/13 19:29 #3645

  • dymcio111
  • dymcio111 Avatar
Byłem oglądać w dzień, akurat się ściemniło jak fotki zrobiłem .








Z tego co widze po fotkach to chyba prawa lampa zaparowana hmm, nie widziałem tego wcześniej.

A tak z tego co mówił koleś to właścicielka to chyba jego dobra znajoma czy tam rodzina i że poprosiła żeby sprzedał ten samochód bo kupiła sobie nowy. Pokazywał dowód to kobieta 1946 rocznik :P Mówił że na gwarancji auto było serwisowane w ASO w Olsztynie że książke powinna mieć. Po gwarancji auto naprawiała u znajomego mechanika na osiedlu. Z tym zderzakiem to niby wjechała chyba w jakiś murek. Oprócz tego to że auto napewno ma oryginalny przebieg i nic sie z nim nie dzieje, że moge samochód sprawdzić gdzie tylko chce że na pewno wszystko jest wporządku. Auto stało kilka dni nie odpalane i odpaliło za "pierwszym". Na miejscu z kolegą byłem wcześniej już oglądać zanim facet przyjechał z kluczami. I jeszcze chłodnica była wymieniona, rzekomo coś auto muliło i właścicielka zdecydowała wymienić. Jeszcze wymieniany był chyba tłumik czy tam cały układ wydechowy.

Co stwierdziliśmy:
Z ZEWNĄTRZ:
- Zderzak niby zamiennik jest, tak nam facet mówił, ma inny odcień troche
- Kilka niedużych plamek bez lakieru, tak jakby obite, ale bez wgniecenia, tylko jakby farba odpadła ale rdzy nie ma i żeby farba odchodziła,
- Teraz po fotach stwierdzam że lampa prawa musi mieć małą dziurke że zaparowało
- Podwozie dobrze wyglądało kolega zaglądał, podczas jazdy nic nie stukało i nie pukało, wszystko cacy się wydawało
- Opony letnie w dobrym stanie, jeszcze sporo bieżnika
- Lusterko od strony kierowcy troszke od góry plastik ułamany, reszta cała.
- Maska ciutke przednia część do środka zapadnięta
- Pod maską przód wydawał się nie ruszony, tylko zderzak z "innej paki"
- Olej był normalny bez jakiegoś metalicznego koloru i innych fantazji
- troszke przetarta szyba od wycieraczek, albo to tylko ślad po wycieraniu był, może szyba nie była zarysowana, zapomnieliśmy później zlukać po jeździe
- bagażnik przy kole zapasowym wydawał się wporządku
No to chyba wszystko z zewnątrz.

W ŚRODKU:
- kierownica nie powycierana, tylko troche znaczek opla przetarty :P
- pedały brak oznak dużego zużycia
- gałka skrzyni biegów też ok
- fotel kierowcy widać że używany, reszta siedzeń jak nówki. ogólnie bardzo czysty środek.
- czuć było że nie palone w środku, normalny sam zapach auta :P
- troche te radio nie oryginalne kaseciak do d... :D
- ogrzewanie i chłodzenie działa
- na liczniku ~119.463 km

Z JAZDY:
Ogólnie pozytywne, auto bardzo ładnie się zbiera i przyspiesza, chyba nie ma ABSu, zawieszenie działa dobrze na dziurach i na normalnej drodze nic nie puka itd. Sprzęgło chodzi super i skrzynia biegów, kolega więcej jeździ odemnie to ma porównanie i też to stwierdził, przy ostrzejszym hamowaniu koło 50km/h auta nie rzuca.

Prócz tego to ubezpieczenie chyba ważne jeszcze miesiąc, przegląd się kończy za miesiąc, ale w cenie auta facet zrobi przegląd bo go prosiła właścicielka.

Cena którą powiedział to najniższa 8800zł, że rozmawiał z właścielką o widełkach to chciała 9600zł ale najniżej 9000zl. Pewnie coś kręcił :P

Oprócz tego przyznał się że on też zajmuje się sprowadzaniem aut z zagranicy tylko że sprowadza same dobre auta i bezwypadkowe. I studiuje czy uczy w szkole.

Ogólnie auto mi się podoba. Tylko czy warte tej ceny 8800zł ?? targowałbym się jeszcze, chociaż na 8,5 tys.
Ile może kosztować naprawa zderzaka i takich małych plamek ?
I jak teraz to oceniacie ?


Może ktoś sprawdzić VIN: WOLOTGF48Y5055797


A tutaj kilka bloków dalej ktoś sprzedaje, z wyglądu całkiem ok była ale chwile tylko patrzyłem jak z psem byłem: otomoto.pl/opel-astra-C15853484.html
jeszcze jedna fotka z aukcji to jest z giełdy, to jeśli nikt nie brał auta to może niezbyt ciekawe być...
Ostatnio zmieniany: 2010/11/13 23:52 przez dymcio111.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/14 02:01 #3647

  • Kris75
  • Kris75 Avatar
Kolego, jak oferują ją Ci za 8800 to bierz i UCIEKAJ!
Za te pieniądze nie kupisz Astry II z Niemiec, nie ma takiej opcji! Cena jest naprawde niezła - te 9600 jest już BARDZO DOBRĄ propozycją, a tu masz za 8800... Wjedź jeszcze KONIECZNIE na OSKP (stację diagnostyczną) i zrób przegląd przedzakupowy. Po tym (jak nie wyjdzie nic złego) to jedź podpisz umowę :)

Co do maski - po prawej i lewej stronie masz gumowe odbojniki którymi regulujesz wysokość :)
Patrzyłeś czy błotniki nie były ściągane?
Maska czy nie była odkręcana?
Jak napinacze pasów bezpieczeństwa w środku - nie były wystrzelone?
Skoro szyba przednia nosiła ślady użycia - to wręcz BARDZO DOBRZE, nie była zmieniana na nową (np. z powodu dzwona).
Popatrz na moją galerię aut (po inspekcjach moich) i zobacz o czym mówię - odnośnie odkręcanych śrub z błotników i maski - zobacz czy tego tam nie było (a bardzo dobrze widać to po przykładzie Nissana Micry z Knurowa).

picasaweb.google.com/home?hl=pl&tab=iq
Ostatnio zmieniany: 2010/11/14 02:07 przez Kris75.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/14 12:15 #3659

  • dymcio111
  • dymcio111 Avatar
Kris75 napisał:
Patrzyłeś czy błotniki nie były ściągane?
Nie sprawdzałem, bynajmniej z zewnątrz wyglądało jak nie ruszane identyczne 2 taki sam kolor jak reszta samochodu, takie same szczeliny wszędzie.Kris75 napisał:
Maska czy nie była odkręcana?
Nie sprawdzałemKris75 napisał:
Jak napinacze pasów bezpieczeństwa w środku - nie były wystrzelone?
Nie sprawdzałem nie wiem jak , sprawdzalem tylko jak ciagnalem je, to normalnie się zwijały bez problemu i rozwijały.Kris75 napisał:
Skoro szyba przednia nosiła ślady użycia - to wręcz BARDZO DOBRZE, nie była zmieniana na nową (np. z powodu dzwona).
Popatrz na moją galerię aut (po inspekcjach moich) i zobacz o czym mówię - odnośnie odkręcanych śrub z błotników i maski - zobacz czy tego tam nie było (a bardzo dobrze widać to po przykładzie Nissana Micry z Knurowa).
picasaweb.google.com/home?hl=pl&tab=iq
Jak wchodzę w link to żadnej galerii nie ma.

Blisko jest stacja diagnostyczna to może tam ew. podjade sprawdzić. Mama coś rozmawiała z koleżanką czy jej mężem, który jest mechanikiem niewiem co mówiła, ale zadzwoniła i mówiła żeby chyba nie brać i bateria jej padła. Postaram się umówić z facetem żeby sprawdził mi te auto, akurat jest niedaleko, bo jeździ po żone do pracy i zobacze co mi powie.
Ostatnio zmieniany: 2010/11/14 12:49 przez dymcio111.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/14 13:14 #3662

  • Denik
  • Denik Avatar
Z tego co pamiętam Opel miał takie żółte "języki" w miejscu gdzie zapina się pasy. Po wystrzeleniu "języki" wystają... na 100% miała tak astra I i omega...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/14 14:12 #3663

  • Kris75
  • Kris75 Avatar
Dokładnie tak, w uchwycie na pas jest żółty języczek, Jesli był wystrzelony to po wypadku.
Poprawiam galerię:
picasaweb.google.com/loonathic
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/14 19:00 #3667

  • dymcio111
  • dymcio111 Avatar
Jak zapinałem pasy z tyłu i w 2-ch fotelach z przodu nic żółtego mi się nie rzuciło w oczy.
Kolega mówił że sprawdzał poduche i że chyba nie była ruszona hmm.

Jutro mamy koleżanki mąż, który jest mechanikiem zobaczy auto i może się z nim spotkam jutro też. Już z nim dzisiaj rozmawiałem wydrukowane zdjęcia mu pokazywałem i opis z aukcji. To pomoże mi załatwić sprawy związane z tym. I z pośrednikiem pogadamy.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/16 00:03 #3701

  • dymcio111
  • dymcio111 Avatar
Byłem znowu oglądać, to ten mechanik co był ze mną, mówił że nie najgorsze auto że dobrze chodzi, ale właśnie do zrobienia ten zderzak i kilka małych obić i oprócz tego z przodu mocno tarcze są zjechane że z 5mm zostało. U jednego mechanika na warsztacie się pytałem to 100zl bieze za robocizne za hamulce + cena tarcz i odrazu klocków to niewiem ile tam z 400-500zl calosc wyniesie moze z robocizna (z tego co patrzylem orientacyjnie po cenach na allegro). Akurat był inny facet i mu pokazywałem zdjęcia z telefonu to mówił że znajomy prowadzi zakład i blacharke też robi to mówił że zrobienie tego zderzaka może z 200-300zl kosztowac, ale że jeśli bym kupił auto to wtedy bym się musiał skontaktować z tym warsztatem i dał mi numer.
Dodam fotki które zrobiłem dzisiaj:





















Z ceną zeszli do 8500zl + przegląd. OC mnie wyniesie ~1276 zł. Facet dzwonił że na jutro do brata zawiezie umowe podpisaną już przez właścicielke i że z bratem jego pojechać mam na przegląd i coś tam z zaliczką wspomniał. Gadał że właścielka z podróży wróciła i że bałagan ma w domu czy cos tam że książka narazie nie dostępna. Zmęczony byłem po robocie to troche się zgapiłem.

Później wysłałem smsa do niego:
Zmieniłem zdanie, chce przy właścicielce podpisać umowe. Chce mieć 100% pewności. Z autem albo odrazu załatwicie przegląd, albo daje wam 50% ceny i jesli przegląd przejdzie to wtedy przy kupnie dam cene auta z odliczoną połową przeglądu, jeśli np zrezygnuje to za przegląd macie połowę zapłacone. I jeśli będzie ok, wtedy chcę się jednak z właścicielką spotkać.

Wkurza mnie takie kręcenie że raz z jednym bratem a raz z drugim gadać, albo tego ważniejszego akurat nie ma do spotkania i jakby baba nie miała 5-10 minut na spotkanie, jak jutro będą kręcić dalej to zrezygnuje.

I co powiecie ? Co robić ?
Ostatnio zmieniany: 2010/11/16 00:07 przez dymcio111.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/16 02:00 #3702

  • Kris75
  • Kris75 Avatar
No więc tak. Po pierwsze to niech powie jak na spowiedzi co się działo z przodem, bo śruby maski i błotników są ODKRĘCANE. Nie musiało to być dużo, ale coś jednak sie działo. Po drugie - brak tabliczki znamionowej w pasie przednim przy chłodnicy - pewnie właśnie z tego powodu że coś się działo z przodu.
Napinacze nie wyglądają na wystrzelone, cena jest bardzo dobra już pomalutku.
Środek zużyty do polskiego przebiegu odpowiednio.

Jedynie ten przód trzebaby dokładnie prześwietlić. Ten zderzak nie bez powodu tak sobie wisi.

Jeśli właścicielka jest w Polsce to niech Ona podpisze z Tobą umowę - nie zapomnij jej wylegitymować.
Raczej nie idź na układ, że brat przywiezie umowę podpisaną. Jeśłi jest w Polsce właścicielka to jej obowiązkiem jest podpisać umowę.
Jedyną możliwością dla mnie akceptowalną podpisania umowy nie z właścicielem tylko z "pełnomocnikiem" jest udzielone pełnomocnictwo notarialne na rozporządzanie mieniem. A tego na pewno nie będą mieli.
Czemu nie chce kobita się z Tobą spotkać? Nie wiem.
Ale masz rację - tym bardziej powinieneś wzmóc czujność.
Jeśłi jest możliwość to wstąp również na posterunek policji i zapytaj o takie auto i taką właścielkę.
Z przeglądem i zapłacie 50% to chyba trochę poszedłeś po bandzie, ja raczej od tego byłbym daleki.

Ma to wyglądać tak:
Jedziecie z bratem na przegląd, załatwiacie ten przegląd, jedziecie do domu podpisać umowę z właścicielką, odbierasz auto, kluczyki itd. Książeczki serwisowej pewnie nie znajdziesz.
Dzwoniłeś do ASO i podawałeś numer VIN? Jeśli nie dzwoniłeś to KONIECZNIE zadzwoń i się spytaj czy jest jakaś historia serwisowa. Nawet jak miałaby kosztować to zapłać, ale będziesz wiedzieć na pewno.

BTW.
Zdjęcia bardzo dobre - uczysz się kolego szybko :)
Następnym razem jeszcze zrób zbliżenie śrub na błotnikach (niekoniecznie przy tym aucie oczywiście - po prostu następnym razem, przy następnym aucie).
Ostatnio zmieniany: 2010/11/16 02:10 przez Kris75.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/16 07:41 #3703

  • dymcio111
  • dymcio111 Avatar
Na dole jest jeden uchwyt wygiety od zderzaka i tam na drucie wisi teraz, niewiem jak boki czy uchwyty cale bo z zewnatrz nie widac

W sensie te 50% to za przeglad zaplace mi chodzilo.

Na stacji benzynowej nawet jakis koles przyszedl i sie pytal czy to te kierowniczki auto i czy sobie nowe kupila. Ten starszy z braci mowil ze ona jest chyba kierowniczka sklepu i chyba radca prawnym czy cos takiego i ze jej syn jest marynarzem i ze on przyjechal czy ona jedzie gdzies do niego i ze zajeta jest ciagle i ma malo czasu, że jest w tym wieku że ja męczy dojazd samochodem bla bla bla...

Jesli taka zajeta to chyba zrobie tak ze na policji sprawdze do kogo nalezy auto i vin podam, pozniej jak juz jutro bede przy aucie to bede chcial zeby zadzwonili do niej i wtedy jej maly test zrobie.

Facet ma zrobic dzis przeglad. Jutro auto do odbioru.

Generalnie to tak sytuacja ze to ich znajoma czy ktoregos tesciowa to w sumie mozliwe bo kazdy osobno podobnie mowil o niej i jak z autem, a troche z przyjazdem to sie jej nie dziwie bo cale miasto ma do przejechania...

Ehh niewiem co już myśleć na ten temat :/
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/16 11:03 #3706

  • Kris75
  • Kris75 Avatar
Wiesz co, ja na Twoim miejscu pofatygowałbym się do niej - nawet do sklepu, do kancelarii itd - do pracy po prostu.

I podpisałbym umowę z nią, nie z synem
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/16 13:01 #3715

  • fuzer
  • fuzer Avatar
dokładnie, podpisz umowę bezpośrednio z właścicielem
i sprawdź dokumenty (dow.os. z tym co w dow. rej.)
to wiele nie kosztuje a jak babka jest zarobiona to niech znajdzie 10min bo przeciez chce sie pozbyc fury
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Odp: Proszę o ocenę tego GOLFA IV 1.4 16v 1998r 2010/11/17 00:02 #3737

  • dymcio111
  • dymcio111 Avatar
kurde tyle sie rozpisałem i skasowało mi się :/ jeszcze raz mniejwiecej:

Koleś o 8 rano do mnie zadzwonil i zaproponowal ze 6 tys w umowe wpisze zebym mniej podatku pozniej zaplacil ( pewnie reszte kasiory dla siebie wezmie) że po co mam sie z wlascicielka widziec zeby tylko ja zobaczyc praktycznie, że ona starsza kobieta 64 lata i troche trudnosci jej sprawia jazda samochodem zeby tu dojezdzac ( a kupila nowe auto tylko niby po co) i że zrobi przeglad i jutro auto do odbioru.

Zadzwonilem do jego mlodszego brata ktorego numer jest pierwszy na aukcji allegro i z ktorym sie widzialem tez to powiedzialem zeby mi dal numer do wlascicielki ze chce z nia jeszcze pogadac i mi powiedzial ze on nie ma ze to do jego starszego brata bym musial zadzwonic, powiedzial ze wlasnie z przegladu przyjechal ze wszystko ladnie przeszlo bez rzadnych problemow, powiedzialem mu ze juz ta sytuacja mnie zaczyna szczerze wkurzac bo nie moge z wlascicielka sie skontaktowac a wy pewnie nie macie jej pisemnego pozwolenia notarialnego na rozporzadzenie jej mieniem, no to przyznal no nie mamy i cos tam jeszcze ale juz nie pamietam bo padam z nóg po robocie.

Chwile po tym okolo 13:30 wysłałem smsa do jego starszego brata że:
jesli to mozliwe to chce numer telefonu do wlascicielki auta ze chce jeszcze z nia porozmawiac o aucie i ze prosze numer wyslac smsem. Że wchodze do pracy i wylaczam telefon.
Teraz wlaczylem telefon i sms:
"Ona prosila bym zalatwil wszystko za nia, rozmawialem z nia po godzinie dwunastej, jezeli cos panu nie odpowiada to zawsze moze pan zrezygnowac ps. myslalem ze mamy wszystko dogadane i nie rozumiem pana obaw poniewaz ja wzgledem pana jestem uczciwy pozdrawiam radek"
Tylko ku**a czemu głupiego numeru tak ciężko napisać...

Ja jeszcze o 10 rano byłem na komendzie ze spisanym numerem rejestracyjnym auta i VIN to mi facet powiedział że tak to nie sprawdzą że trzeba na komende podjechać autem i że wtedy, albo że radiowóz i że wtedy patrol poślą tam gdzie stoi( to chyba trzeba zadzwonić wtedy na 997).

Później poszedłem do salonu Opla w Olsztynie u mnie to i spytałem się że planuje astre 2 kupić używaną i czy bym mógł się dowiedzieć historię tego pojazdu i że mam numer VIN.
To wklepał w kompa i powiedział że takiego auta tutaj nigdy nie było u nich, że nie wie gdzie mogło być bo tego się nie da sprawdzić bo nie ma Opel ogólnopolskiej bazy danych i że niestety więcej nie może mi pomóc że właściela bym musiał się zapytać o książke serwisową albo gdzie serwisował auto. No ale jak się tego do cholery zapytać jak numeru nie chcą podać, a ja nie będę jeździł i się kłócił z nimi że chce jechać ciągle do niej.

Dlatego rano smsa wyśle że rezygnuje i zadzwonie do Play żeby mi ich numery zablokowali, w razie czego może mój też zmienie.
Co za ludzie że to musiało mi się trafić przy zakupie pierwszego auta :/ tylko ja to jestem zawsze podejrzliwy i każdego traktuje jako potencjalnego oszusta i złodzieja i kogo tam jeszcze, a zaufanie moje trudno zdobyć :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: AutoRaport