Trzeba pojechać i przepalić auto, zobaczyć jak pracuje silnik. W bezwypadkowość w takim aucie też trudno uwierzyć bo ma swoje lata i przebieg, ale to zweryfikujesz sobie miernikiem do lakieru.
Przebieg
forum już pokazało, że takie sprowadzone Volvo może mieć 700tys. km, a to wygląda na swoje 300tys. ale czy nie miało więcej ?
tu masz V70 z tego samego roku ze Szwecji
www.bezwypadkowy.net/forum/117-uwaga-na-...ta-licznika-o-400-ty
Jak jesteś zainteresowany zakupem to polecam bardziej obejrzenie auta na miejscu, pojechanie do np. stacji diagnostycznej żeby nie pchać się w dodatkowe koszta w ASO i sprawdzić stan silnika, blachy i resztę podzespołów. Nie oszukujmy się, auto ma swoje lata świetności za sobą, swój przebieg i wszystko trzeba sprawdzić na miejscu co było robione i jak no i co jeszcze jest do roboty.