Posiadasz już konto?

Zaloguj

Darmowe Sprawdzenie VIN

Weryfikujemy Historię Wypadkową Pojazdów

Newsy

Jeżdżące przedszkole 
2013-01-28
Jeżdżące przedszkole

Masz pracę, rodzinę i trochę grosza na koncie. Twój stary samochód coraz częściej odmawia posłuszeństwa i boisz się, że celem kolejnego wyjazdu wakacyjnego może nie być plaża w Sopocie, ale warsztat „Pana Kazika”. Nie ma wyjścia, trzeba w końcu pozbyć się wysłużonego pojazdu i kupić coś, co jeździ...


Stajesz więc przed uśmiechniętym sprzedawcą w pobliskim punkcie dilerskim i recytujesz: „setka w 10 sekund, klima, najlepiej automatyczna, musi być srebrny, albo czarny, koniecznie w metaliku, i niech Pan dorzuci jakieś dobre radyjko.” Sprzedawca pokazuje Ci dwudrzwiowego hatchbacka, zachwalając jego sportowy charakter i w tym momencie zdajesz sobie sprawę, że w samochodzie będzie podróżowało dziecko. Wszystkie Twoje zachcianki motoryzacyjne w mgnieniu oka schodzą na dalszy plan, a na pierwsze miejsce wysuwa się kwestia bezpieczeństwa.

 

Najmłodszy, ale najważniejszy

Według prawa obowiązującego w Polsce, dzieci do 12. roku życia lub do osiągnięcia 150 centymetrów wzrostu muszą być przewożone w specjalnych fotelikach samochodowych, dlatego rodzice, którzy będą podróżować wraz z dzieckiem powinni od razu zainwestować w odpowiednie zabezpieczenie swojej pociechy. Niedopuszczalne jest bowiem przewożenie malca na przykład na kolanach osoby dorosłej.

 

Nowoczesne foteliki posiadają system ISOFIX, który umożliwia bezpieczne i szybkie przymocowanie do specjalnych uchwytów zintegrowanych z siedzeniami w samochodzie. Obecnie system ten jest standardowo instalowany w nowych autach, jednak jeszcze kilka lat temu był dostępny jedynie w wybranych modelach.

 

Kupno odpowiedniego fotelika, dostosowanego do wagi i wzrostu dziecka, to dopiero wierzchołek góry lodowej. W podróży z maleństwem nieodzowne są też zabawki, maskotki czy płyty CD z ulubionymi bajkami i piosenkami, które pozwolą zająć uwagę pociechy podczas nudnej podróży. Warto więc pomyśleć o samochodzie, który ma wiele praktycznych schowków, umożliwiających strategiczne rozlokowanie wszystkich dziecięcych niezbędników.

 

Poszukaj w Orlando

Idealne auto dla rodziny jest więc bezpieczne, wszechstronne i przede wszystkim pojemne. Mędrca „szkiełko i oko” prześwietliło tym razem Chevroleta Orlando. Siedmiomiejscowy van został standardowo wyposażony w sześć poduszek powietrznych, punkty mocowania ISOFIX, a także zestaw audio z odtwarzaczem CD i MP3. Warto również zaznaczyć, że samochód uzyskał maksymalną notę pięciu gwiazdek w testach bezpieczeństwa Euro NCAP, natomiast bezpieczeństwo dzieci przewożonych na pokładzie zostało ocenione na 79%. Oceny te kwalifikują więc model do lustrowanej przez nas kategorii "jeżdżące przedszkole". Największą jego zaletą jest jednak możliwość niemal dowolnej konfiguracji wnętrza poprzez złożenie wybranych foteli w drugim lub trzecim rzędzie. W ten sposób zapakowanie bagaży całej rodziny na dwutygodniowe wakacje nad morzem będzie czystą przyjemnością. Orlando sprawdzi się nawet wówczas, gdy na tylnej kanapie usiądzie nie jedno, ale troje dzieci, ponieważ pojemny bagażnik o regularnych kształtach zmieści wszystkie pakunki.

 

 

Orlando jest więc pojazdem uniwersalnym, gdzie dzieci czują się doskonale... od urodzenia. W kwietniu ub. roku w Gliwicach na pokładzie rodzinnego Chevroleta urodziła się Julia Ludwig, która tak śpieszyła się na świat, że jej tatuś nie zdążył dowieźć żony na porodówkę.  Mała Julia jest obecnie szóstym pasażerem, jeżdżącym w Orlando obok rodziców i trójki rodzeństwa: Kuby - starszego o 10 lat, Emilii - starszej o 7 lat i Maćka, który ma już prawie 4 lata. 

 

Dla starszych również...

Dużo miejsca w środku i wygodne fotele w tylnych rzędach docenią nie tylko dzieci, ale również dorośli pasażerowie. Przekonał się o tym pan Arkadiusz Wieczorek, założyciel Wawa Tax, w którym jeździ kilkadziesiąt Chevroletów Orlando. Sprawdzają się w ruchu miejskim, a co ważne - wysokie i pojemne samochody są jakby stworzone do ciężkiej pracy w korporacji taksówkarskiej.

 

Nowoczesne vany zachwycają nie tylko wszechstronnością, ale również zwinnością. Oprócz benzynowego silnika 1,8 l oraz wysokoprężnego 2,0 l, amerykański producent oferuje w modelu Orlando nowoczesną, turbodoładowaną jednostkę benzynową o pojemności 1,4 litra. W myśl zasad „downsizingu” silnik o niewielkiej pojemności skokowej generuje aż 140 KM i 200 Nm maksymalnego momentu obrotowego w przedziale od 1 850 do 4 900 obr./min., co pozwala osiągnąć pierwsze 100 km/h po 11 sekundach i rozpędzić auto do 200 km/h. Sportowe wrażenia z jazdy w rodzinnym vanie? Czemu nie! Co więcej, dynamiczne silniki benzynowe i wysokoprężne dostępne w Orlando cechują się niskim apetytem na paliwo, dzięki czemu nie zrujnują rodzinnego budżetu, a to chyba najlepsza zachęta do zakupu samochodu tego typu.



Źródło: Mototarget.pl

Zaloguj się aby skomentować

Ostatnie Komentarze

  • Brak postów do publikacji.